Piotrków od 5 lat pozostaje bez oddziału zakaźnego, gdzie powinni się zgłaszać potencjalni nosiciele koronawirusa?

Wtorek, 10 marca 202068
W Piotrkowie Trybunalskim w żadnym ze szpitali od pięciu lat nie funkcjonuje oddział zakaźny. W mieście, ani regionie nie wykryto jeszcze co prawda żadnego przypadku zakażenia koronawirusem, ale zdarzały się osoby z podejrzeniem i poddane kwarantannie. Jego pojawienie się u nas jest tylko kwestią czasu - mówią eksperci. Co mają robić piotrkowianie, którzy zauważą u siebie objawy charakterystyczne dla choroby COVID-19?
Piotrków od 5 lat pozostaje bez oddziału zakaźnego, gdzie powinni się zgłaszać potencjalni nosiciele koronawirusa?

Trzy osoby z podejrzeniem choroby COVID-19 odnotowano w ostatnich dniach w naszym regionie. Pierwszymi, które zostały poddane obserwacji byli mężczyźni, którzy przyjechali z Włoch ciężarówką do Portu Radomsko. Ostatecznie testy wykluczyły u nich obecność wirusa. Z kolei w Tomaszowie Mazowieckim wystąpienie koronawirusa podejrzewano u młodej kobiety, która przyleciała samolotem z Wielkiej Brytanii. Również i w tym przypadku skończyło się na strachu, a jak się później okazało, kobieta jeszcze przed wyjazdem nie najlepiej się czuła.


Zarówno w Radomsku, jak i Tomaszowie Mazowieckim funkcjonują oddziały zakaźne, więc chorych można hospitalizować właśnie tam. Podobny oddział działa również w Bełchatowie. A jak sytuacja wygląda w Piotrkowie Trybunalskim? - Oddział zakaźny Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. M. Kopernika miał około 15 łóżek. Został zamknięty 9 lutego 2015 roku decyzją przedstawicieli poprzedniego Zarządu Województwa. Z moich ustaleń wynika, że przyczyną jego zamknięcia był brak lekarzy - mówi Magdalena Kamińska, rzecznik Marszałka Województwa Łódzkiego

 

Zapytaliśmy zatem rzecznika wojewody, czy w takiej sytuacji rozważane jest ponowne uruchomienie oddziału zakaźnego w Piotrkowie Trybunalskim? - W województwie jest 9 placówek w stanie podwyższonej gotowości i wśród nich nie ma Piotrkowa. Na tę chwilę Szpital Biegańskiego jest placówką, która w wystarczający sposób zabezpiecza mieszkańców województwa. Kolejne będą uruchamiane w razie potrzeb. Istnieje również, wynikająca ze specustawy, możliwość powołania oddziału zakaźnego na nowo i Piotrków na pewno będzie brany pod uwagę, jeżeli epidemia koronawirusa będzie dynamicznie narastała – odpowiada Dagmara Zalewska, rzecznik prasowy Wojewody Łódzkiego. A co w sytuacji, gdyby u któregoś mieszkańca Piotrkowa Trybunalskiego pojawiły się objawy choroby Covid-19? - Na tę chwilę wszyscy z podejrzeniem zarażenia koronawirusem są przewożeni do Szpitala Biegańskiego w Łodzi. Takie są zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego, który nakazuje, aby ograniczać możliwości rozprzestrzeniania się tego wirusa i odizolowywać tych pacjentów, nie narażając innych placówek. Mieszkaniec Piotrkowa, która dostrzeże u siebie objawy powinien skontaktować z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną (nr tel. alarmowego, czynnego całą dobę: 661 61 68 05 - przyp. red.) i to jej pracownicy zdecydują o ewentualnym przewiezieniu do Łodzi. - podsumowuje rzeczniczka wojewody.

 

Zawsze pacjent może też skorzystać z całodobowej infolinii, czynnej przez siedem dni w tygodniu.
800 190 590 - numer infolinii Narodowego Funduszu Zdrowia, dotyczącej postępowania w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem. Konsultanci Telefonicznej Informacji Pacjenta mogą również przekazać kontakt do placówki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), w której udzielona zostanie teleporada medyczna. 

Dzięki takiej teleporadzie medycznej możesz otrzymać:
 - zalecenia
 - e-zwolnienie
 - e-receptę
 - sugestię bezpośredniej wizyty w placówce lub kontaktu ze stacją sanitarno-epidemiologiczną, jeśli będzie taka konieczność.


Jak informują przedstawiciele NFZ, teleporady medyczne: ograniczają ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa, ułatwiają izolację osób, które mogą zarażać wirusem innych, rozwiewają obawy, jeśli sytuacja jest niegroźna, a także mogą skrócić czas oczekiwania na wizyty u lekarzy.
 

- Dzięki teleporadom pacjenci z podejrzeniem koronawirusa nie muszą przychodzić do przychodni. Mogą skonsultować się z lekarzem lub pielęgniarką telefonicznie, bez wychodzenia z domu - zaznacza Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

 

W tej chwili nie ma informacji na temat zarażonych tym wirusem piotrkowian lub mieszkańców ziemi piotrkowskiej. Co prawda kwarantannie domowej poddano uczniów piotrkowskiego ZSP nr 4 oraz ich nauczycieli, którzy wrócili niedawno z Hiszpanii, ale z naszych informacji wynika, że wszyscy czują się dobrze. Jak poinformowali nas pracownicy placówki, zgodnie z procedurami, zastosowano wobec nich odpowiednie środki ostrożności.

 

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił we wtorek, że wszystkie imprezy masowe w Polsce zostaną odwołane. Mniejsze wydarzenia prawdopodobnie będą się odbywać bez udziału publiczności - tak, jak na przykład najbliższy mecz Piotrkowianina. Nasz zespół zmierzy się w sobotę w Hali Relax z Gwardią Opole. Kibice tego spotkania na żywo jednak nie obejrzą.


Na razie nie ma żadnych przesłanek, aby szkoły w województwie łódzkim zostały zamknięte w związku z epidemią koronawirusa. Przedstawiciele placówek oświatowych otrzymały natomiast od wojewody wytyczne, aby zaprzestać organizacji wycieczek i wyjazdów do kin, muzeów czy teatrów, przyjmowania grup zorganizowanych (np. dni otwarte), a nawet organizacji akademii szkolnych, apeli i koncertów. Polecenie wojewody obowiązuje do odwołania.

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

2


Komentarze (68)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

marek12 ~marek12 (Gość)15.03.2020 16:03

W Piotrkowie były szpitale , były zakłady ,które produkowały , a nie były tylko logistycznymi składami towarów ze świata. Obecne w Polsce firmy w dużej części rejestrowane są na świecie i to tam odprowadzają podatki . To ze świata sprowadzamy towary, to tam są miejsca pracy a u nas tylko logistyka. Dlatego brak jest pieniędzy na cele publiczne w tym na służbę zdrowia. Lekarz stażysta zarabia najniższą krajowa ima problem ze zrobieniem wymarzonej specjalizacji. W szpitalach lekarze pracują na kontraktach po 300 godzin, a nie na umowę o pracę. Pielęgniarka lekarz nie mający środków ochrony sam się zarazi i zaraża pacjentów. Ale " Steropianowcy" grzebią w historii i mówią ,że kiedyś było źle a teraz mamy dobrobyt.

00


Mieszkaniec Piotrkowa ~Mieszkaniec Piotrkowa (Gość)12.03.2020 14:46

Czy to prawda, że Dyrektor M. Konieczko jest na urlopie? W takiej sytuacji iść na urlop?! Czy ktoś w końcu przyjrzy się piotrkowskiej służbie zdrowia?

10


gosc87 ~gosc87 (Gość)11.03.2020 22:52

pogratulować tym którzy głosowali na obecną władzę - dzięki nim nie macie zapewnionej opieki oddziału zakaźnego !!!

62


gość ~gość (Gość)11.03.2020 21:39

W Piotrkowie jak w lesie

50


gość ~gość (Gość)11.03.2020 20:50

I dobrze że w Piotrkowie nie ma oddziału zakaźnego. Mnuejsze ryzyko rozpowszechniania kolejnej zarazy. Wystarczy clostridium

14


majtek ~majtek (Gość)11.03.2020 20:29

ludzie ogarnijcie sie w koncu, ida miliardy na tv, na jakies bzdety o jakims gosciu z disco polo. na miesiecznice, na ochrone kaczynskiego, na bor, na film o smolensku, na wypadki które sie niby nie zdarzyły. Na ludzi którzy powinni nirmalnie odporowadzac podatki jak kazdy inny, a nie mieszkać sobie w wywalonych parafiach. Czym sie od nich równimy? nie sami o sobie zadbają jak my. Beda pieniadze wtedy na ochrone zdrowia. Jak ktos sie ze mną nie zgadza niech da minus.

43


Tadeo ~Tadeo (Gość)11.03.2020 09:45

2 miliardy rocznie na TVP i ich wielkie pensje i odprawy jest a na szpitale nie ma?? Na kościół idą miliardy z naszych podatków! A na szpitale nie ma?? Niech mi nikt nie mówi o TVN, Polsat czy innych - one się same utrzymują i nic mi do tego. A TVP ciągle mało!

156


gość ~gość (Gość)10.03.2020 17:56

Do NFZ te pretensje bo to oni są odpowiedzialni za funkcjonowanie poszczególnych oddziałów na danym terenie

74


Nutka ironii ~Nutka ironii (Gość)10.03.2020 21:31

Od kilku tygodni zauważalna jest koronawirusowa paranoja. Przecież to tak naprawdę pochodna grypy, a ludzie zachowują się jakby to było skażenie po wybuchu elektrowni jądrowej....

911


gość 5 ~gość 5 (Gość)11.03.2020 12:47

W razie epidemii w Piotrkowie mamy jeden szpital i mediatekę.

41


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat