Czy Helena Modrzejewska w ogóle wystąpiła w Piotrkowie? Okazuje się, że najsłynniejsza polska aktorka dramatyczna gościła nad Strawą aż dwukrotnie. Gdy po raz pierwszy przyjechała do Piotrkowa na miejsce swego występu wybrała opustoszałe mury klasztoru pofranciszkańskiego. Jej drugi występ w mieście, w Teatrze Spana, przyciągną taki tłum widzów, że by wszystkich pomieścić zajęto nawet miejsca w kanale dla orkiestry…
Przez lata wśród dziennikarzy, regionalistów i entuzjastów dziejów miasta trwał nieoficjalny spór o to, czy w ogóle można mówić o występach tej najsłynniejszej polskiej aktorki dramatycznej nad Strawą. Byli i tacy, którzy twierdzili, iż być może nazwisko Modrzejewskiej mylono z nazwiskiem innej aktorki, niejakiej Modzelewskiej. Na podstawie zachowanych dokumentów można jednak stwierdzić, że piotrkowianie aż dwukrotnie mogli podziwiać talent Modrzejewskiej. Po raz pierwszy w Piotrkowie aktorka gościła w 1865 roku, po raz drugi siedem lat później.
W murach dawnego klasztoru
Pierwszy występ Heleny Modrzejewskiej (1840-1909) w Piotrkowie odbył się, jak podaje J.Lenartowicz w „Dziejach Teatru w Polsce” (t. II, s. 430) w 1865 roku. Było to trzy lata po oficjalnym debiucie aktorki. Nad Strawę, ta już w owym czasie „najznakomitsza artystka dramatyczna (…), szczególnie pożądana w zespołach prowincjonalnych ze względu na wszechstronność talentu, pozwalającego jej najróżnorodniejsze obejmować role”, przybyła wraz z trupą teatru krakowskiego. Jak dalej podaje wspomniany autor „tradycja dotąd głosi, że gdy nie było odpowiedniejszego miejsca na przedstawienie teatralne grupa aktorów, z którą pracowała Modrzejewska, wybrała na ten cel opustoszałe mury kościoła pofranciszkańskiego na Jurdyce Zamkowej.”
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol