Na Zalesickiej sytuacja jest już opanowana, gorzej jest na Podmiejskiej - informuje Janusz Kniejski z Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Urzędu Miasta. - Tam napływająca woda od trasy szybkiego ruchu spowodowała poważne podtopienia. Okoliczni mieszkańcy wodę mają już w piwnicach. Przepusty, które są nie nadążają za napływającą wodą i mamy sytuację jaką mamy - tłumaczy pracownik referatu.
Janusz Kniejski dodaje, że mieszkańcy zostali powiadomieni i poinformowani, że powinni zgłaszać fakt zalania firmom ubezpieczeniowym celem oszacowania strat i wypłacenia odszkodowań.
Choć w naszym regionie synoptycy zapowiadają opady deszczu do soboty to zdaniem pracownika Referatu Zarządzania Kryzysowego sytuacja w Piotrkowie nie jest zła w porównaniu do innych miast. - Może to tak troszeczkę ironicznie zabrzmi. Ja rozumiem sytuację tych mieszkańców, ale u nas sytuacja nie jest taka najgorsza jak w innych rejonach naszego kraju. Na razie zrobiliśmy to co było w naszej mocy i wydaje mi się, że te działania były skuteczne - kończy J. Kniejski.
Wypada zatem uzbroić się w cierpliwość i czekać na poprawę pogody.