List do redakcji:
W Piotrkowie wcale nie jest w tych zimowych dniach aż tak źle, jak wy redaktorzy wypisujecie, a za wami zaraz wpisy narzekalskich na forach. a już zza komputera to najłatwiej.
Te same narzekania powtarzają się co rok przy opadach śniegu w całej Polsce. Na jedno kopyto. To nie Lazurowe Wybrzeże, choć i u nich napadało i tam dopiero mają sensację. Tu w Polsce zima to żadna zima. Zobacz sobie w Stanach czy w Kanadzie, jaka zima albo u Szwedów czy w Norwegii.
Narzekalscy, narzekalscy. Od lat te same narzekania, czy to w Piotrkowie, czy w każdym innym mieście. Jest zima, kochani, a nie lato. Gonię za groszem na taksówce, kręcąc się po mieście. Da się jeździć, no nie róbcie dramatu. I widzę ile ludzi zaiwania z łopatami i ile i którędy ciężki sprzęt jeździ. Śpicie, a ja jadę z klientem i wiem, że zap... te ekipy od godz. 2.00 w nocy. Idealnie nikt na świecie nam tego śniegu nie uprzątnie, to fizycznie niemożliwe. Czy czasem za tymi krytycznymi wpisami nie kryją się pracownicy firmy, która na 2012 rok nie wygrała przetargu na oczyszczanie miasta i zwykła zazdrość typowo polska?
Ochłońcie, jeszcze trochę i po śniegu będzie, a potem wiosna. Też będziecie narzekać, że za mało zielona wiosna... Mamy zimę, chcę lata, to se polecę na tydzień pod palmy. No trochę obiektywizmu i racjonalizmu. Nie takie tragedie na świecie.