Pani Helena, jak twierdzi, spotyka się z notorycznym nękaniem przez grupę lub też grupy meneli, którzy stoją pod Kauflandem bez przerwy. - Robią sobie z tego sklepu swój prywatny salon. Stoją przeważnie w drzwiach wejściowych, więc mają kontrolę właściwie nad każdym, kto wchodzi i wychodzi ze sklepu. Człowiek nie jest w stanie w jakikolwiek sposób obronić się przed nimi, bo zgodnie z tym, na co pozwala im kierownictwo sklepu – ciągle tam są. Tutaj kontrola wózka klienta odbywa się wręcz nagminnie. Mało tego – śmierdzi od tych ludzi alkoholem, grzebią oni w śmieciach, zachowują się coraz bardziej zuchwale w stosunku do klientów. Nie rozumiem tego, ponieważ w innych supermarketach w naszym mieście nie spotkałam się z takim towarzystwem – opowiada pani Helena.
Kobieta wyjaśnia, że często kiedy jest sama na parkingu, czuje czyjąś obecność, a poprzez to dyskomfort. – Jestem sama, nie ma ludzi, a wiem, że ktoś za mną stoi. Oglądam się, a jakiś menel za mną idzie i męczy mnie, że odprowadzi wózek albo wsadzi mi zakupy do samochodu. Czasami więźnie w gardle głos ze strachu, bo ja nie wiem, co ten człowiek ma w kieszeni, co zamierza. Niejeden z nich jest bardzo przykry – mówi.
I opowiada o ostatnim zdarzeniu, które doprowadziło do tego, że zgłosiła się do kierownictwa sklepu. – Ostatnio bardzo zbulwersowała mnie sytuacja, kiedy to przy wyjściu na górny parking stało ich kilku, a ja zmierzałam do tego wyjścia. Nie było za mną nikogo. Oni patrzyli w moją stronę i nie wiem, czy chcieli się do mnie zwrócić o coś, czy coś zrobić. Poczułam się zagrożona i zawróciłam natychmiast – opowiada pani Helena.
- W mieszkaniu miał ponad 170 gramów narkotyków
- Czad zabił dwóch mężczyzn
- 106. rocznica odzyskania niepodległości upamiętniona także w Moszczenicy
- To był historyczny dzień niepodległości w gminie Sulejów
- Anna Milczanowska nowym prezesem okręgu piotrkowskiego PIS
- Burmistrz Sulejowa podsumowuje i planuje
- Weź udział w konkursie, dostań dodatkowe punkty
- Kataryniarz Jan i DeLorean DMC-12 w Rynku Trybunalskim. Wyjątkowe wydarzenie w sercu piotrkowskiej Starówki
- Wypadek w Kamockiej Woli