najpierw niech zrobia drogi bo nie ma jak jeżdzić!! a za parkowanie to to kasy wolaja !!

00

To jeszcze nic. Jak tak dalej pójdzie to będziemy wkrótce płacić za parkowanie wszędzie: także np. na Szczekanicy i na Wierzejach, no.... może za wyjątkiem Pasażu Rudowskiego...

00

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35134,3867398.html
W Piotrkowie najdrożej nawet w Gdyni i w innych miastach jest po 2 zł na godzinę.

00

W Łodzi 2 zł za godzinę a w Piotrkowie 3 zł. Były radny SLD Jacek Marusiński nie dostał się do rady miasta w której był przez ostatnie osiem lat przewodniczącym jednej z najważniejszych komisji, czego nie mógł przeboleć. Prezydent Chojniak załatwił mu za to fuchę dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji. W zamian Jacek Marusiński przygotował projekt uchwały w sprawie wprowadzenia płatnych stref parkowania a rada miasta to zaklepała. Trzeba to zapamiętać za 2 lata przy wyborach samorządowych. Ot! kolesie.

00

Ciekawe to co pisze Aman. Faktycznie na zdrowy rozum te strefy powinny być oznaczone. Może ktoś obeznany powie jak to stoi w przepisach ? Poza tym ja proponuję aby UM opublikował sprawozdanie jakie miasto odniosło korzyści z pobierania opłat, ile zapłacono na utrzymanie kontrolerów i samych parkomatów bo mi to się wydaję że te pieniądze idą po prostu w błoto czyli wszystko co się zbierze (albo znaczna większość) z parkomatów wędruje do firm prywatnych odpowiedzialnych za pobieranie tych opłat a miasto nie ma z tego prawie nic. Może epiotrkow wymusi na UM publikację takiego raportu. W końcu w demokracji powinniśmy mieć prawo wglądu w to jak wydawane są nasze pieniądze..

00

Najfajniejsze w tym jest to, że nie ma dokładnie określonych stref parkowania. Powinny być postawione tablice odkąd dokąd od jakiej godziny do jakiej i za ile obowiązuje parkowanie. To, że postawiono parkomaty nie oznacza że są jakieś strefy. Na papierze można napisać jakie ulice ale w terenie powinny być dokładnie określone strefy. A tak w wielu miejscach nie jest. Ostatnio widziałem jak kanar mierzył centymetrem jakiś samochód na placu Niepodległości. Chyba w celu sprawdzenia czy gość zaparkował większością pojazdu w strefie czy nie. Czy to nie jest chore. Inna sprawa że teraz tłoczno zrobiło się na uliczkach przyległych do stref parkowania. Np. Młynarska, stary odcinek Belzackiej. Proponuje rozszerzać tą strefę sukcesywnie a najlepiej zamknąć ją dla ruchu pojazdów spalinowych (oczywiście za wyjątkiem władz miasta). W niektórych strefach krawężnik jest tak wysoki że aż trudno podjechać. Kiedyś kierowca brał to na swoją odpowiedzialność ale teraz rozumiem, że miasto jest odpowiedzialne za to że jak będę próbował tam zaparkować i uszkodzę auto to zostaną mi zwrócone koszty naprawy. A co będzie zimą kolejnego roku. Strefy powinny być odśnieżane na okrągło. Bo jak będę mógł zaparkować i zapłacić jeżeli fizycznie nie będę mógł wjechać w strefę. A kto ma odśnieżać strefę położoną w obrębie czyjejś posesji. Dotychczas obowiązek odśnieżania spadał na właściciela a teraz? Fajnie jest postawić Parkomaty i puścić ludzi do kontroli. Mnie wydaje się, że teraz tych ludzi jest więcej niż kiedyś ich było jak nie było parkomatów. A jeżeli ktoś wróci do auta i nie będzie mógł odpalić to co? Najlepiej zepchnąć takie auto na ulicę ze strefy parkowania żeby nie płacić. Czy Plac Niepodległości jest całkowicie płatny. Bo wydaje mi się, że stoi tam znak końca parkingu a za nim jest jeszcze plac na którym stoją auta?

00

No zauważyłam, że ostatnio Na Wojska Polskiego nie ma już jak chodzić, bo co krok jest auto za autem. Ludzie - czy za wszystko dzisiaj trzeba płacić? Wrrr

00

Co za brednie:
"dwa parkingi w Al. Cmentarnych"
W Piotrkowie nie ma takiej ulicy, jest ulica Cmentarna.
"Strefa płatnego parkowania obejmuje obszar ograniczony ulicami oraz przyległymi do nich parkingami położonymi w pasie drogi publicznej :
1. ul. Słowackiego:
- strona północna od Al. Armii Krajowej do ul. POW"
A to ciekawe, bo jest tam zakaz zatrzymywania. Czyli co - teraz można parkować?
"2. ul. Wojska Polskiego od ul. POW do ul. Stronczyńskiego"
Akurat od ul. Polskiej Organizacji Wojskowej do ul. Sienkiewicza jest zakaz zatrzymywania"
"3. ul. Stronczyńskiego"
A to już nie ma tam zakazu zatrzymywania?
"6. Al. 3 - ego Maja:
- strona wschodnia do Ronda Żołnierzy Wyklętych
- strona zachodnia od Ronda Żołnierzy Wyklętych,"
Fajnie napisane, jakby rondo Żołnierzy Wyklętych 1944-1956 nie znajdowało się na końcu al. 3 Maja.
"8. ul. Zjazdowa
9. ul. Belzacka od ul. Zjazdowej do ul. Młynarskiej
10. ul. Młynarska"
Na ul. Zjazdowej i Młynarskiej jest zakaz zatrzymywania, a na ul. Belzackiej między ul. Młynarską i Zjazdową zatrzymania zakazuje prawo o ruchu drogowym, a konkretnie
Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania,
Co ciekawe, w kolejnym punkcie mamy:
2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem,
W al. 3 Maja występuje w 2 miejscach przypadek, kiedy zatoka postojowa jest w odległości mniejszej niz 10 metrów od przejścia dla pieszych - przy SP nr 10 i po południowej stronie skrzyżowania z ul. Piastowską. Pojawiła się więc bardzo ciekawa sytuacja - miasto pobiera opłatę za parkowanie w miejscu, w którym, zgodnie z obowiązującymi przepisamy nie można parkować:

Może ktoś by się tym zajął???
Generalnie większość pojazdów parkujących w al. 3 Maja narusza przepisy wspomnianej ustawy - parkowanie na przejściach dla pieszych, w obrębie skrzyżowań:
http://img215.imageshack.us/img215/5252/pasarudowskiegoal3majakp8.jpg, czy w 2 rzędach na chodniku:
http://img215.imageshack.us/img215/6751/al3majayj5.jpg, czego również zabrania ww. ustawa:
"Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 2,5 t, pod warunkiem, że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju,
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m,
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru."

00

Piotrkowianin: My nauczymy się pisać poprawnie adresy ulic a Ty korzystania z funkcji ZGŁOŚ BŁĄD. Informacje poprawiliśmy a cały komentarz poszedł do kosza dla ZASADY.

00

Jak to gdzie pod URZĘDEM MIASTA i STAROSTWA ta nie musi być tyle fur wypasionych jeszcze pod URZĘDEM SKARBOWYM.

00