14 stycznia około godziny 18.40 funkcjonariusze z posterunku w Szczercowie zauważyli, że z jadącego przed nimi opla astra, wyrzucona została szklana butelka, która rozbiła się o jezdnię. Policjanci próbowali zatrzymać auto do kontroli, jednak pomimo włączenia sygnałów błyskowych i dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się, mało tego, przyspieszył i zaczął się oddalać. Po krótkim pościgu, samochód został zatrzymany na prywatnej posesji w miejscowości Podklucze. Jednak nie obyło się bez przeszkód. Kobieta za kierownicą, nie zwracając uwagi na sygnały wydawane przez funkcjonariuszy, nie zatrzymała samochodu, poruszając się nim w przód i tył. Dopiero funkcjonariusz, który wsiadł do auta od strony pasażera, skutecznie je unieruchomił. Uciekinierką okazała się 40-letnia mieszkanka gm. Szczerców. Kobieta była pijana, miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze na miejscu zatrzymali jej uprawnienia do kierowania pojazdami.
Kobieta odpowie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast zgodnie z art. 178 b Kodeksu karnego: „Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego (...) przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.