Wynik tego spotkania otworzył Patryk Mastalerz, goście odpowiedzieli dwiema bramkami, które zdobył Dawid Przysiek, po dziewięciu minutach piotrkowianie przegrywali 3:5. W 22. minucie wyrównał Grzegorz Sobut, który kilkanaście sekund później przechwycił piłkę i zdobył kolejną bramkę, tym samym przełamując rywala. Od tego momentu piotrkowianie systematycznie powiększali przewagę. Do szatni zeszli prowadząc czterema bramkami.
Po przerwie Piotrkowianin dominował, w 36. minucie spotkania prowadził już 20:14, a ostatecznie podopieczni trenera Dmytro Zinchuka wygrali dziesięcioma bramkami.
- Początki spotkań nam ostatnio nie wychodzą, przegraliśmy dwa pierwsze mecze w tym roku, ale z czołowymi drużynami PGNiG Superligi, musimy wygrywać z zespołami, które są w naszym zasięgu. Mam nadzieję, że dzięki zwycięstwu z Arką zapoczątkujemy kolejną zwycięską passę – powiedział po spotkaniu Roman Pożarek, kołowy piotrkowskiej drużyny.
Dwa kolejne spotkania piotrkowianie rozegrają na wyjeździe, już w najbliższą środę zmierzą się w zaległym meczu 15. kolejki z Wybrzeżem Gdańsk, natomiast w sobotę, 23 lutego z PGE Vive Kielce.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 36:26 (16:12) Arka Gdynia
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Schodowski, Procho - Iskra 6, Mastalerz 4, Mróz 4, Nastaj 4, Pacześny 4, Szopa 4/3, Woynowski 4, Sobut 2, Andreou 1, Kaźmierczak 1, Surosz 1, Tórz 1, Pożarek, Swat.