Pełnomocnika prezydenta chcą wysłać na terapię

Czwartek, 18 kwietnia 201325
Grupa radnych apeluje do prezydenta miasta o odwołanie z funkcji pełnomocnika ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zdrowia i pomocy społecznej Marka Krawczyńskiego. Powód? Arogancja, ignorancja, zachowanie urągające wszelkim standardom pracy urzędnika samorządowego, grubiaństwo, chamstwo i kompromitowanie urzędu prezydenta miasta.
fot. asfot. as
fot. as
Marek Krawczyński

- Zastanawialiśmy się nad tym od tygodni, jeśli nie od miesięcy. Chcemy zwrócić uwagę prezydenta miasta Krzysztofa Chojniaka na pracę, zachowanie, postawę jego bezpośredniego podwładnego, jego prawą rękę w sprawach społecznych Marka Krawczyńskiego. Myślę, że ostatnia, marcowa sesja spowodowała, że szala goryczy przeważyła, więc postanowiliśmy zwrócić się z apelem i wnioskiem. Zdajemy sobie sprawę, że prezydent nie będzie chciał podjąć żadnych decyzji, ale poprzez media chcemy zwrócić uwagę na to, że w tym pionie urzędniczym, który nadzoruje pan Krawczyński dzieje się źle. Kierujemy apel do prezydenta, aby przyjrzał się tym sprawom – mówił podczas konferencji prasowej zorganizowanej w środę przed magistratem radny SLD Bronisław Brylski.

„My niżej podpisani radni Rady Miasta wnioskujemy i apelujemy do prezydenta miasta Piotrkowa Trybunalskiego o odwołanie z funkcji pełnomocnika prezydenta miasta ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zdrowia i pomocy społecznej pana Marka Krawczyńskiego. Pełnomocnik prezydenta od wielu lat kieruje się w swojej pracy wyjątkową arogancją i ignorancją, lekceważąc problemy społeczne, z którymi miał się zmagać. Sposób komunikowania się w tak trudnej materii, ważnej dla setek mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, urąga wszelkim standardom pracy urzędnika samorządowego. Lekceważący, graniczący z chamstwem sposób odpowiedzi na pytania radnych i dalej społeczeństwa Piotrkowa budzi od lat naszą dezaprobatę, brak akceptacji z naszej strony, oburzenie i stanowczy sprzeciw. Publiczne komentarze pełnomocnika Krawczyńskiego dotyczące ważnych dla mieszkańców spraw wprowadzają w zdumienie brakiem kompetencji, empatii, merytorycznego przygotowania, a nawet dobrego wychowania. Grubiaństwo, brak ogłady w udzielaniu odpowiedzi, a co za tym idzie stosunek do obowiązków zawodowych pozostawia wiele do życzenia i kompromituje urząd prezydenta miasta” - pod apelem podpisali się radni: Ewa Ziółkowska, Katarzyna Gletkier, Bronisław Brylski, Jan Dziemdziora, Tomasz Sokalski i Szymon Miazek.

Apel został złożony w biurze podawczym Urzędu Miasta.

Jako przykład niestosownego zachowania pełnomocnika prezydenta radny Brylski podaje stosunek Marka Krawczyńskiego do przedstawicieli akcji „Szlachetna paczka”. - Ten pan po prostu wyrzucił, w sposób nieelegancki, graniczący z chamstwem, wolontariuszy tak szlachetnej akcji - mówił radny. - Jestem przekonany, że prezydent powinien wysłać swojego pełnomocnika na terapię. Może zamiast udzielać pomocy i wsparcia terapeutycznego podopiecznym, prezydent zdecyduje, że pan pełnomocnik podda się jakiejś terapii, która spowoduje, że jego stosunek do ludzi – brak empatii zamieni się na przyjazny, godny szacunku, zaufania.

- Kolejny przykład - sytuacja, jaka miała miejsce w Domu Pomocy Społecznej – mówił radny Tomasz Sokalski. - To, jak pełnomocnik zareagował na to, co się w tej placówce dzieje był po prostu skandaliczny. Namawianie mieszkańców do wysmarowania się octem na świerzb, informowanie, że w Domu Pomocy nic się nie dzieje, co prawdą oczywiście nie jest i przede wszystkim sposób wypowiedzi tego pana - wszystko to urągało prezydentowi miasta, dziwię się, że prezydent tak długo nie reaguje w sposób zdecydowany.

- Najgorsze jest wg mnie to, że taki styl sprawowania swoich obowiązków zaczyna jak rak robić przerzuty. Zaczyna tworzyć się grupa pracowników prezydenta (na szczęście na razie nieliczna), która zaczyna preferować taki styl pracy. Niewykluczone, że w najbliższym czasie pojawi się nasz kolejny apel - mówił Jan Dziemdziora.

Radni nie wykluczają, że kolejny wniosek dotyczyć będzie Krzysztofa Byczyńskiego - dyrektora Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy kierownika Biura Prasowego Urzędu Miasta. - Jestem zaskoczony, że taki wniosek został złożony. Kiedy apel trafi do pana prezydenta i kiedy pan prezydent zapozna się ze sprawą, wtedy w miarę możliwości czasowych, zajmie stanowisko i udzieli komentarza - mówi Jarosław Bąkowicz.

 

as


Zainteresował temat?

11

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

o ra(d)ny ~o ra(d)ny (Gość)18.04.2013 17:51

o radny M. :o o tym co sie dzieje u niego na lekcjach można podobno zobaczyć juz na youtube :/

00


martens ~martens (Gość)18.04.2013 15:46

"pomrocznosc" napisał(a):
Jarosław Bąkowicz rżnie głupa (w końcu taka jego rola i za to mu płacą)


taka jest rola błazna,robić z siebie idiote za pieniądze podatnika.
Ciekawe czy ten koleś ma prywatnie jakiś przyjaciół?

00


raw ~raw (Gość)18.04.2013 15:22

I tak z wielkiej komitywy z "dresiarzem" i niszczeniem ludzi,przyszedł czas że uw dresiarz intrygami wzioł się za "octa świerzbowego".szkoda że nie posłuchałeś w 2009 roku dobrych rad.

00


Redaktor Maj ~Redaktor Maj (Gość)18.04.2013 15:16

Cytuję:
Jako przykład niestosownego zachowania pełnomocnika prezydenta radny Brylski podaje stosunek Marka Krawczyńskiego do przedstawicieli akcji Szlachetna paczka.
- Kolejny przykład - sytuacja, jaka miała miejsce w Domu Pomocy Społecznej mówił radny Tomasz Sokalski.


Apel popieram tylko, że powody już trochę nieświeże. Mam wrażenie, że informacje do radnych lewicy docierają z dużym opóźnieniem.
http://naszpiotrkow.blogspot.com

Komentarz był edytowany przez autora: 18.04.2013 15:16

00


pomroczność? ~pomroczność? (Gość)18.04.2013 14:50

Jarosław Bąkowicz rżnie głupa (w końcu taka jego rola i za to mu płacą). - Jestem zaskoczony, że taki wniosek został złożony. Kiedy apel trafi do pana prezydenta i kiedy pan prezydent zapozna się ze sprawą, wtedy w miarę możliwości czasowych, zajmie stanowisko i udzieli komentarza - mówi Bąkowicz.
To przeczytajcie sobie końcówkę z tego tekstu, datowanego na 28 grudnia 2012 roku:
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1668485,bez-sciemniania-ostatnie-tego-roku-gdakanie,id,t.html
W serwisie youtube karierę robi nagranie z występem pełnomocnika prezydenta Piotrkowa ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zdrowia i pomocy społecznej, pana Krawczyńskiego. Urzędnik samorządowy, jak zwykle, błysnął informacjami dla mediów w swym kabaretowym stylu z elementami, rzec można - teraz hardkorowymi. Polecał rozmówczyni wysmarowanie się octem dla zabicia świerzbowca, który drąży kanały w warstwie rogowej naskórka.
Ponieważ sam filmik, jak i różne krążące na temat urzędnika informacje/plotki wymagają weryfikacji, więc wysłałem rzecznikowi magistratu 5 pytań. Nie odpowiedział na nie, przysyłając mejla: "Pytania przekazałem do wiadomości Panu Markowi Krawczyńskiemu, jednakże ze względu na poziom pytań nie będziemy prowadzili dalszej polemiki na ten temat."
Panie Bąkowicz, pytania były do pana, nie do pełnomocnika. Ponadto, mój mejl miał nawet prawne zastrzeżenie, żeby nie przekazywać go dalej. No i - jak żyję, to pierwszy raz słyszę, że rzecznik ocenia pytania dziennikarza. A dziennikarz miałby z nim polemizować?! Zestaw pytań aktualny.

00


Piotrkowianin 2 bis ~Piotrkowianin 2 bis (Gość)18.04.2013 14:22

To jak to nie szkoda wam takiego budynku przy Pasażu Rudowskiego na octownie , bo słyszałem że ma tam być.

00


samorządowiec ~samorządowiec (Gość)18.04.2013 13:12

"gosciowa-1243qw" napisał(a):
no i oczywiscie pani gletkier i cała "paczka" chcą zrobić wokół siebie "hallo". pan krawczynski zrobil sam wiecej niz oni razem wzieci...ma lepiej niż oni to najłatwiej go usunąć...pani gletkier juz nie pamieta jak sie zachowywala na sesjach? czy wszystkie jej zachowania były "kulturalne"?


Pani radna Gletkier jest radną i podlega ocenie wyborców. Pan M.Krawczyński jest urzędnikiem samorządowym prezydentowi miasta. Jeżeli pełnomocnik nie potrafi się zachować jak przystoi na osobę reprezentującą prezydenta, to jego zachowanie świadczy również o nieudolności jego zwierzchnika czyli prezydenta miasta.

00


Marek Marecki Polska ~Marek Marecki Polska (Gość)18.04.2013 11:32


JARKA TEŻ WYSŁAĆ....
Może oni mają Świeżba ?

00


gosciowa 1243qw ~gosciowa 1243qw (Gość)18.04.2013 11:06

no i oczywiscie pani gletkier i cała "paczka" chcą zrobić wokół siebie "hallo". pan krawczynski zrobil sam wiecej niz oni razem wzieci...ma lepiej niż oni to najłatwiej go usunąć...pani gletkier juz nie pamieta jak sie zachowywala na sesjach? czy wszystkie jej zachowania były "kulturalne"?

00


popieram ~popieram (Gość)18.04.2013 10:57

"Lewica" napisał(a):
Dlaczego nie podpisał się pod APELEM B.Brylski -pewnie znowu gra wspólnie z Krzysztofem


Przeczytaj uważnie co napisano i kto się podpisał pod apelem. B.Brylski podpisał się pod apelem i nie pisz bzdur, że radny B.B. "gra wspólnie z Krzysztofem". Cytat z artykułu "Pełnomocnika chcą wysłać na terapię"

Cytuję:
pod apelem podpisali się radni: Ewa Ziółkowska, Katarzyna Gletkier, Bronisław Brylski, Jan Dziemdziora, Tomasz Sokalski i Szymon Miazek.


A co do dyrektora ZDiUM (MZDiK) K.Byczyńskiego, podzielam wyrażoną opinię. Podczas obrad na marcowej Sesji Rady Miasta, dyr. K.Byczyński zadrwił z radnych Dziemdziory i Brylskiego kiedy skomentowali stan oblodzonej i przez to niebezpiecznej bo nieposypanej ani solą ani piachem nawierzchni jezdni na ul.Mieszka na odcinku od Targowiska przy ul. Targowej do pawilonu przy ul.Czarna Droga.
Wystąpienie radnych potraktował w ten sposób, że w tym dniu był Dzień Teatru a zatem, ich wystąpienie miało mieć charakter stricte widowiskowy a nie interwencyjny.
Po reprymendzie radnego Brylskiego dyr. Byczyński przeprosił lecz nie było to jego pierwsze i jedyne wystąpienie o charakterze lekceważącym w stosunku do radnych opozycji. Kiedy o coś prosi radna koalicji Jadwiga Wójcik, jak sama publicznie na jednej z komisji problemowych powiedziała, załatwiane od ręki. Wiadomo, że Koalicja uchwala wszystko jak chce prezydent Chojniak. A zatem nie wolno się jej sprzeciwiać. Zaczekamy do przyszłorocznych wyborów samorządowych i trzeba będzie zrobić porządek z całym tym Towarzystwem Wzajemnej Adoracji przy aprobacie prezydenta Chojniaka i jego zastępców oraz Sekretarza Miasta który zmienił pogląd na pewne sprawy odkąd ze stanowiska prezydenta Piotrkowa odszedł W.Matusewicz. To co się dzieje w piotrkowskim magistracie w odniesieniu do wyżej wymienionych osób, urąga wszelkim normo współżycia społecznego i etyki zawodowej urzędnika samorządowego. Kto oprócz prezydenta Chojniaka może pogrozić palcem dyr. ZDiUM K.Byczyńskiemu i pełnomocnikowi prezydenta Piotrkowa M.Krawczyńskiem? Nikt! Ci dwaj i prawdopodobnie wiedzą zbyt dużo i dlatego są nie do ruszenia. Dopóki prezydentem miasta będzie Krzysztof Chojniak, przewodniczącym rady miasta Marian Błaszczyński a dotychczasowa koalicja PO+PiS+Razem dla Piotrkowa będzie przymykała oczy na wybryki owych prominentów, wszystko będzie "zamiecione pod dywan".

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat