Podczas ostatniej drogi Anny Czapczyk jej życie wspominali bliscy. Nam o zmarłej opowiedział też Piotr Grabowski, były radny Sejmiku Województwa Łódzkiego. - Współpracowałem ze świętej pamięci Anną w latach 90. i po roku 2000 zarówno w Prawie i Sprawiedliwości, jak też w Solidarności. Najbardziej żałuję, że nie został wykorzystany jej nieprawdopodobny potencjał intelektualny. Ona była predysponowana do zajmowania najwyższych stanowisk w Polsce, wojewodów, ministrów. Jednocześnie była też jednak człowiekiem niepokornym i stanowczym oraz ideowym. Od zawsze kwestionowała ustalenia tak zwanej "Republiki Okrągłostołowej" i dlatego ten potencjał nigdy nie został wykorzystany tak jak być powinien. Naprawdę bardzo żałuję, bo świętej pamięci Anna była niezwykle merytoryczną osobą.
Anna Czapczyk miała 64 lata. Została pochowana na Starym Cmentarzu Rzymskokatolickim w Piotrkowie. Pogrążonej w żalu rodzinie składamy najszczersze kondolencje.