Od godz. 19 w czwartek do 6 rano w piątek ograniczenia w przemieszczaniu

PAPKraj Czwartek, 31 grudnia 202097
W noc sylwestrową z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju ograniczenia w przemieszczaniu się; te przepisy nie są przeciw komukolwiek, są przeciw wirusowi; za złamanie przepisów mogą grozić mandaty - ostrzegali przedstawiciele rządu.
fot. PAP fot. PAP

 

 Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 21 grudnia br. w noc sylwestrową z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 "na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczanie się osób przebywających na tym obszarze jest możliwe wyłącznie w celu: wykonywania czynności służbowych lub zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej; zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego".

 

Premier Mateusz Morawiecki pytany w środę o pojawiające się głosy, że nie można wprowadzać takiego zakazu rozporządzeniem odparł, że najlepiej przywołać sytuację z wiosny. "Wiosną były wdrożone podobne ograniczenia i nikt nie miał wątpliwości, że one powinny być przestrzegane. To nie tylko apel do zdrowego rozsądku, to apel, by przypomnieć sobie, jak wszyscy przestrzegaliśmy przepisów i jak szybko dzięki temu mogliśmy osiągnąć niezłe rezultaty" - podkreślił szef rządu.

 

Z kolei wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker wskazywał, że "te przepisy nie są przeciw komukolwiek, są przeciw wirusowi". "Tu należy apelować przede wszystkim do zdrowego rozsądku, bo przepisy są po to, by ten wirus, z którym się zmagamy, się nie rozprzestrzeniał" - zaznaczył.

 

Podkreślił, że jest przepis i ten przepis będzie przez służby egzekwowany. "O wyniku interwencji będzie decydował policyjny patrol i to policyjny patrol będzie ocenił, czy te działania są zgodne z przepisem czy nie. A przede wszystkim policja tego dnia, jak zawsze w sylwestra, a może teraz szczególnie, będzie kontrolowała trzeźwość kierowców, będzie także reagowała na spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, tak jak co roku" - tłumaczył wiceminister.

 

"Ale ten szczególny rok polega też na tym, że jest przepis o niezbędnych kwestiach życia codziennego i on będzie także egzekwowany przez patrole policji, które będą interweniowały" - zapowiedział Szefernaker.

 

Rzecznik rządu Piotr Müller w środę pytany w TVN24 o kwestię zakazu przemieszczania się w sylwestrową noc mówił, że Policja będzie egzekwowała kwestie obowiązujących zakazów. "Jedna to kwestia zakazów, które obowiązują już dłuższy czas, czyli między innymi zgromadzeń publicznych - limit do pięciu osób. Druga kwestia to zakaz przemieszczania się od godz. 19 (31 grudnia) do godz. 6 (1 stycznia)" - wskazał.

 

Dopytywany czy osoby, które będą się przemieszczały w noc sylwestrową, muszą liczyć się z mandatem, Müller odparł, że "jakiś mandat jest możliwy do otrzymania zgodnie z obowiązującymi przepisami". Zaznaczył jednocześnie, że nie musi to być 30 tys. zł, gdyż istnieje zasada proporcjonalności i to od policjanta będzie zależeć, czy będzie to pouczenie czy mandat, i w jakiej wysokości.

 

Jak wskazał, ograniczenie w przemieszczaniu się poza określonymi celami jest obowiązującym przepisem prawa.

 

Müller podkreślił jednocześnie, że zakaz zgromadzeń oraz ograniczanie mobilności ma służyć temu, by epidemia COVID-19 nie rozprzestrzeniła się. "Wszystkie przepisy, ograniczenia nie są wprowadzane po to, aby obowiązywały same dla siebie, ale po to żeby ograniczać epidemię. Rozwijająca się epidemia może doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie umierało kilkaset osób dziennie, a kilka tysięcy osób. Musimy sobie zdawać z tego sprawę" - ostrzegł rzecznik rządu.

 

Szef KPRM Michał Dworczyk kilka dni temu podkreślał, że w sylwestra nie ma godziny policyjnej, ale ograniczenie przemieszczania. Jak tłumaczył w Radiu TOK FM, nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi premiera Morawieckiego, żeby wprowadzić godzinę policyjną, trzeba by wprowadzić jeden z trzech stanów nadzwyczajnych, np. stan wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej.

 

"Natomiast jest ustawa z 2008 roku o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi i tam jest artykuł 46. Mówi on, że Rada Ministrów może w rozporządzeniu ustanowić nakaz określonego sposobu przemieszczania się. W związku z tym korzystamy z tego zapisu i na tej podstawie zostało wydane stosowne rozporządzenie, więc te przepisy są obowiązujące" - wskazał Dworczyk. (PAP)

 

autor: Rafał Białkowski


Zainteresował temat?

1

11


Zobacz również

Komentarze (97)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_heniś ~gość_heniś (Gość)01.01.2021 00:21

Ten wirus to chora sprawa

10


wujo ~wujo (Gość)31.12.2020 22:46

Czy to już szczyt tresury? Czy dopiero początek?
Szkoda tylko młodych, którym odbiera się najlepszy okras życia.
Kłamstwo i zbrodnia kiedyś zostaną osądzone , ale czy ukarane?
Straconego czasu nikt im nie wróci.

30


gość_gosc ~gość_gosc (Gość)31.12.2020 20:53

Trafisz na głupiego policjanta i może Ci ci nic nie zrobią ale zanim to się stanie będziesz ciagany po sądach żeby się wybielic. Byłem za tym rządem ale w święta się jakoś nikt nie pozarazał to sylwestra załatwili całkowicie zamiast tych beznadziejnych sylwestrów w telewizji powinna być transmisja z domu Pana premiera ciekawe czy też sam siedzi w domu dla mnie to jest DUŻA czerwona kartka przy następnych wyborach

30


hipopotam Hipolit ~hipopotam Hipolit (Gość)31.12.2020 20:40

Popatrzcie na tych na zdjęciu. Mundury niby policyjne, ale wyglądają jak przestępcy idący na włam: gęby zamaskowane, żeby utrudnić rozpoznanie, a na dłoniach rękawiczki, żeby odcisków palców nie zostawić. Czy tak ma wyglądać policja?!
Twardo chronią "pandemię" przed prawdą, jaka dawno powinna zostać upubliczniona.
Policjant powinien chyba cechować się umiejętnością obserwacji i wyciągania wniosków. Czy zatem w polskiej policji nie ma ani jednego detektywa, który by odkrył, że w akcji "pandemia" coś ewidentnie śmierdzi? Czy te podwyżki, które wywalczyli przy pomocy psiej grypy, aż tak im wszystkim oczy przesłoniły?

20


gość_wolny ~gość_wolny (Gość)31.12.2020 09:07

Zakaz ten jest bezprawny. Art 52 Konstytucji gwarantuje swobodę przemieszczania się o ile nie ma stanu nadzwyczajnego - klęski żywiołowej, wyjątkowego lub wojennego. Takiego stanu nie ma więc władza nie ma prawa nic mi zabronić. Skończcie terroryzować ludzi skoro sami wprowadzacie zakazy, które można podważać. Mamy prawo spędzać Sylwestra jak chcemy

204


gość_konrad ~gość_konrad (Gość)31.12.2020 20:25

Jakiś koleś pisze z nicku Konrad, jak możesz to sobie dodaj coś do Nicka. Mamy odrębne poglądy.

10


j. ~j. (Gość)31.12.2020 17:30

Oczywiście, że zakaz przemieszczania się jest niezgodny z Konstytucją, bo ta władza tak działa, jak słynny szatniarz z filmu Miś, ale... jest druga strona medalu. A mianowicie, czy powinniśmy rzeczywiście robić sobie z tego żarty i np. imprezować na mieście nie przyjmując mandatów, bo ograniczenie w przemieszczaniu się jest nielegalne? Są sytuację w których może warto zastosować się do pewnych zakazów, nawet jeśli są one wprowadzone nielegalnie. Jeśli miałaby miejsce wielka powódź i władze wprowadziłyby obowiązek ewakuacji z terenów, na których za kilka godzin może być kilkumetrowa fala, to czy należałoby odmówić podporządkowania się temu nakazowi jeśli byłby on akurat wydany z rażącym pogwałceniem prawa i dać się utopić? A jeśli zdrowy rozsądek podpowiada, że należy raczej postąpić tak, jak nakazuje nielegalnie wprowadzony przepis? Ja tam siedzę w domu i siedziałbym także, gdyby nie było tej tzw. godziny policyjnej! No, chyba, że ktoś uważa, że żadnej pandemii nie ma, że koronawirusa nie ma, że to spisek, że to Bill Gates, że to nie COVID, tylko szczepionki nas pozabijają itd. itd., a przy okazji, że Ziemia jest płaska, a Polska leży w Afryce.... A to przepraszam, na to jeszcze nie wynaleźli ani lekarstwa, ani szczepionki...

81


Wacław Ościenny ~Wacław Ościenny (Gość)31.12.2020 19:17

Nie bójcie się, policjanci. Rząd wyda odpowiedni "ukaz" i będziecie bezkarni. Wszystko w ramach obowiązku posprzątania po swoim "psie".

30


jdr ~jdr (Gość)31.12.2020 18:36

Trzeba całą noc stać na tym zimnie! Tylko przemieszczać się nie wolno.

30


strach się bać ~strach się bać (Gość)31.12.2020 16:55

Nauczycielom mają robić testy, to i po nowym roku ogłoszą straszną falę plusowych wyników jak u skoczka Murańki. Oj bójta się już ludziska bo wirus wypoczęty i po nowym roku oszaleje i tylko cudowny zastrzyk od polityków was uratuje i wyzwoli.

60


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat