Latarka na prezent – czy to aby dobry pomysł?
Ale latarka? Czy to nie jest takie zbyt… zwyczajne? To prawie tak, jakbym kupiła mu paczkę śrubek. Albo szczoteczkę do zębów – powątpiewasz. A ja protestuję i uparcie twierdzę, że latarka na prezent nadaje się świetnie (na przykład jedna z tych: https://www.combat.pl/latarki.html). Jeśli jest mała, to można ją nosić przy kluczach, jako element EDC. A EDC, czyli ekwipunek dźwigany codziennie, to już poważna sprawa. Każdy harcerz upycha go po kieszeniach.
Poza tym, z pomocą latarki Twój chłopak łatwiej wymieni nocą koło w samochodzie i oświetli Ci biegnącą przez ciemny park drogę. A jak na klatce schodowej przepali się żarówka, to sprawdzi, czy nie czyha tam akurat żaden pająk albo inna mysz. Więc i Ty będziesz miała z tego wszystkiego jakiś pożytek.
Najlepsze latarki na prezent – krótki ranking
Dla mniej zorientowanych przygotowałem nawet ranking latarek. Znajdziecie w nim trzy kategorie urządzeń, a w każdej z nich trzy propozycje. No to zaczynamy.
Latarki podręczne (EDC)
Latarka LED COAST G20 – niewielkie i niezbyt drogie urządzenie wyposażone w silną diodę LED. Kształtem przypomina długopis. Latareczkę śmiało można nosić na przykład w wewnętrznej kieszeni kurtki. Sprzęt jest lekki i poręczny. Bez problemu oświetli różne zakamarki.
Latarka Walther PL31r – to kolejna lekka, mała i użyteczna latarka. Korpus, wykonany z lotniczego aluminium, chroni przed kurzem, pyłem i wodą. Urządzenie ma moc 250 lumenów, kilka trybów pracy ( w tym stroboskopowy) i akumulator. Jednym słowem, to niemal miecz świetlny.
Latarka Walther GL 1500r – jeszcze jedno cudeńko. Kompaktowa, ergonomiczna i naprawdę mocna latarka. Da nam 1350 lumenów! Toż to niemal reflektor. Świeci w kliku trybach, zasilają ją baterie lub akumulator. Ponadto może służyć jako powerbank. Fajna jest, prawda?
Latarki taktyczne
Ledlenser K3 Black – sprzęt w sam raz na biwak. Latareczka jest mała i lekka (waży ledwie 34 gramy), nie ma dużej mocy, ale drogę do wygódki albo w krzaki wskaże niezawodnie. Zasilają ją cztery bateryjki. Ustrojstwo można śmiało nosić przy kluczach.
Delta Armory Defender Shield – poważna nazwa, to i poważny sprzęt. Urządzenie świeci mocno (500 lumenów), ma solidny aluminiowy korpus i całą masę dodatków. Zasadniczo, można ją montować na replikach ASG. Zatem każdy, kto lubi „strzelanki”, polubi i tę latarkę.
Armytek Predator XP-L HI White – to z kolej latarka wojskowa. Nie dość, że ma naprawdę spory zasięg, to jeszcze można nią gwoździe wbijać. Do tego klika trybów świecenia, niewielkie gabaryty i szereg dodatków. Coś dla prawdziwego zucha.
Sprawdź również: Latarki czołowe marki Petzl
Latarki czołowe
Black Diamond Cosmo 250 Black – intuicyjna i solidna latareczka. Da nam 250 lumenów, a działać będzie nawet pod wodą (norma IPX 8). Na dokładkę czerwona dioda i kilka trybów świecenia. Piękna (i niedroga) sprawa.
Petzl Tikka White – jeśli Twój chłopak lubi wędrować przez góry, lasy i dąbrowy, spraw mu tego Petzla. Tanie to i dobre. Latareczka jest malutka, lekka i bardzo prosta w obsłudze. Świeci mocno (300 lumenów) i długo. Naprawdę solidna rzecz.
Ledlenser MH10 Black/Black – a to już istne cudo. Pyło- i deszczoodporne, nowoczesne, bajeranckie, super-hiper. Jednym pstryknięciem skupiacie lub rozpraszacie wiązkę, łatwo przeskakujecie między kolejnymi trybami. Czołówka sama sprawdza, czy aby się już nie przegrzała i ostrzega, gdy kończy się energia w akumulatorze. Bierzcie w ciemno, a wszystko stanie się jasne.
Wszystkie opisane tutaj produkty znajdziesz w sklepie combat.pl