Front pogodowy, jaki w sobotnie popołudnie dotrze w okolice Piotrkowa, przyniesie nie tylko chmury, ale będzie mu towarzyszył silny i porywisty wiatr. Niż Nadia może przybrać formę orkanu, a prędkość porywów wiatru może przekraczać 100-120 km/h.
Dodatnie temperatury w ciągu dnia i ich szybki spadek poniżej poziomu zera stopni w godzinach wieczornych już w piątek (28.01) przyniósł w Piotrkowie utrudnienia dla kierowców. Większość ulic w ciągu dnia była mokra za sprawą opadów deszczu i śniegu z deszczem. Po zmroku, gdy temperatura spadła, wilgotna warstwa zamarzła tworząc na ulicach cienką lodową warstwę. To bardzo niebezpieczne zjawisko dla kierowców, a na takiej nawierzchni trudniej jest zapanować nad pojazdem. Podobnie może być też w sobotę wieczorem i w nocy.
Kolejnym widocznym skutkiem niżu Nadia będą silne i porywiste wiatry, które nad ziemią piotrkowską zaczną być odczuwalne najbardziej już w sobotę (29.01) późnym wieczorem, ale najsilniejsze porywy są prognozowane na niedzielę (30.01). Prędkość wiatru może przekraczać prędkość 120 km/h, a to może powodować obrywanie i łamanie gałęzi, a nawet powalanie całych drzew. Energetycy uprzedzają, że może to prowadzić do awarii linii energetycznych. W najbliższych dniach lepiej też unikać parkowania w pobliżu drzew, zwłaszcza tych rozłożystych.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa kolejny raz rozsyła SMS z komunikatami o zagrożeniu, tzw. Alerty RCB. Mieszkańcy ostrzegani są w nich przed silnym wiatrem, który może spowodować utrudnienia komunikacyjne i przerwy w dostawie prądu.
Na zdjęciu strażacy z KSRG OSP Kamieńsk podczas usuwania skutków wichury, jaka przeszła nad regionem 18 stycznia.