- Tak wygląda otoczenie, w którym mieszkają z wielką przyjemnością mieszkańcy, którzy wychodzą przed blok, siadają na ławce i rozmawiają o dalszym życiu – mówił pan Antoni, prezentując ogródki znajdujące się w Piotrkowie. Na małych przestrzeniach przy blokach mieszkańcy tworzą z drzew i krzewów kolorowe kompozycje, które cieszą oczy.
Takim ogródkiem może pochwalić się także pani Czesława z Radomska. Od lat wspólnie z mężem uprawia swój mały ogród. Zieleniec podoba się nie tylko dorosłym, ale także dzieciom.
- Wykonujemy z mężem ozdoby z kamienia, z drewna. Staramy się to tak zaaranżować, żeby było ciekawe, nietypowe i rzeczywiście ogródek podoba się wielu osobom – podkreśla mieszkanka Radomska. Jej ogródek kandyduje nawet w konkursie na najciekawsze miejsce w regionie piotrkowsko – radomszczańskim.
Zieleńce stanowią urozmaicenie i powstają, aby ożywić często monotonną przestrzeń. Ogródki zadowalają przechodniów, ale przede wszystkim tworzą przyjazne miejsce spotkań dla mieszkańców.
(Julita Sońta)