Nie żyje trzytygodniowe dziecko. Rodzice byli pod wpływem alkoholu

Strefa FM Czwartek, 21 stycznia 2021117
W nocy z wtorku na środę, w jednym z budynków przy ul. Przemysłowej w Piotrkowie doszło do śmierci niespełna miesięcznego dziecka. Rodzice noworodka byli pod wpływem alkoholu. Okoliczności zdarzenia bada piotrkowska prokuratura.
fot. kacza fot. kacza

W sprawie zostało wszczęte śledztwo, wstępnie zakwalifikowane jako nieumyślne spowodowanie śmierci. - Z ustaleń śledczych wynika , że do zgonu dziecka doszło w nocy z 19 na 20 stycznia. Rodzice po przebudzeniu stwierdzili, że dziecko, które spało razem z nimi, nie daje oznak życia. Na miejsce zdarzenia zostało wezwane pogotowie oraz policja. Na ciele dziecka nie było widocznych obrażeń. Zwłoki zabezpieczono celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Rodziców poddano badaniom krwi na zawartość alkoholu oraz środków odurzających. Przeprowadzone badania zawartości alkoholu we krwi dały wynik pozytywny u obojga rodziców- u matki 0,21 mg/l, a u ojca 0,27 mg/l. Obecnie trwają czynności procesowe mające na celu ustalić przebieg i przyczyny zdarzenia. Czynności związane z ewentualnym przedstawieniem komukolwiek zarzutów są uzależnione miedzy innymi od wyników sekcji zwłok dziecka - wyjaśnia Magdalena Czołnowska-Musioł, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.


Jak dodaje rzecznik piotrkowskiej prokuratury, materiał dowodowy nie pozwala na podjęcie żadnych decyzji merytorycznych w sprawie.

 

Nasz reporter rozmawiał z mieszkańcami bloku przy ul. Przemysłowej:


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

Komentarze (117)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_prawda ~gość_prawda (Gość)21.01.2021 15:48

Policja ma teraz ważniejsze sprawy na głowie np wypisywanie mandatów za brak maseczek.

71


gość_... ~gość_... (Gość)21.01.2021 15:37

Znam ich osobiście, i nie było tak że dziecko nie dostawało picia. Zawsze było wpuszczane do domu

31


jann ~jann (Gość)21.01.2021 15:36

Zamiast napisu na budynku przy Próchnika protest napisać jaka płaca taka praca.

60


gość_mateusz ~gość_mateusz (Gość)21.01.2021 16:00

Zawsze mówili dzień dobry na klatce schodowej.

40


gość_blanka ~gość_blanka (Gość)21.01.2021 16:01

Ja bym nigdy nie biła dziecka

30


gość_g5 ~gość_g5 (Gość)21.01.2021 15:59

Wpiszą covida do statystyk.

22


gość_języczek ~gość_języczek (Gość)21.01.2021 13:54

Podobno pochodzili z Woli Krzysztoporskiej

50


gość_gosc ~gość_gosc (Gość)21.01.2021 15:42

Dajcie już spokój tej rodzinie. Spójrzcie na siebie jacy wy jesteście święci.

05


gość_były sasiad ~gość_były sasiad (Gość)21.01.2021 12:33

Opieka była informowana bardzo dobrze, co tam się wyprawiało i jak zawsze wszystko zamiecione pod dywan. Mowa o poprzednim miejscu zamieszkania. Pan z MOPR bał się tam wchodzić. Najstarszy syn wiecznie w siniakach,wiecznie placzacy.Mamunia wiecznie awanturująca się i bijącą tatusia. Policja non stop.

82


gość_hjj ~gość_hjj (Gość)21.01.2021 12:30

W ramach resocjalozacjo przymusowa praca przy budowie autostrady do końca życia od 6 rano do 23:00

80


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat