Nie będzie wyjazdu z osiedla na Łódzką

Dziennik Łódzki Poniedziałek, 09 czerwca 200827
Już dziś mieszkańcy bloku przy ul. Łódzkiej 35 A zamkną bramkami drogę wyjazdową na ul. Łódzką, z której korzysta całe osiedle Wysoka-Łódzka. Mają do tego prawo, bo droga jest na gruncie ich wspólnoty mieszkaniowej i mają też zgodę magistratu, który nie mógł nie zgodzić się na zamknięcie prywatnego terenu. Jak mówi Zbigniew Inowłodzki z bloku 35 A, tzw. kolejowego, sąsiedzi ciągle go pytają, kiedy słupki zostaną wkopane, wszyscy mają bowiem dość samochodów, które od lat przejeżdżają pod oknami w szczycie niemal dotykając balkonu na parterze.
www.dziennik.lodz.plwww.dziennik.lodz.pl
- W ubiegłym roku odnowiliśmy blok, teraz jest cały w czarnych smugach, a okien nie da się otworzyć - argumentuje Inowłodzki, który podkreśla, że ludzie z bloku 35 A tylko korzystają ze swojego prawa własności. - To nie jest nawet droga, tylko pozostałość z czasów budowy bloków, ułatwienie dla robotników, a my chcemy mieć wreszcie spokój - dodaje przypominając, że zgodnie z planami z lat 70. ubiegłego wieku droga wyjazdowa z osiedla miała biec w zupełnie innym miejscu. Dziś tam stoją garaże. - Nie wiem, kto wydał zgodę na te garaże...

Z kolei mieszkańcy innych bloków, którzy od lat korzystają z wyjazdu na Łódzką przy bloku kolejowym, nie wiedzą, jak to się stało, że gdy kilka lat temu miasto sprzedawało poszczególne bloki wspólnotom, tej sprzedano także osiedlową uliczkę. - Komuś wtedy zabrakło wyobraźni - podkreśla Jerzy Musiał z bloku nr 37, którego, jak i pozostałych mieszkańców osiedla, zaskoczyła urzędowa zgoda na zamknięcie wyjazdu na Łódzką. - Teraz nam zostaje tylko wyjazd na ul. Topolową, gdzie jest tak wąskie gardło, że samochody nie mogą się mijać. Poza tym przez lata ta cała ulica była jednokierunkowa - mówi Musiał, który liczy, że arbitrem w całej sprawie będzie urząd miasta. - Nie może być tak, że kosztem wielu bloków spełnia się oczekiwania jednej wspólnoty.

Urząd, jak przypomina wiceprezydent Adam Karzewnik, arbitrem próbuje być od dawna, ale zadowolenie jednej wspólnoty powoduje niezadowolenie innej. - Będziemy jeszcze rozmawiać, może położenie progów zwalniających przekona mieszkańców tego jednego bloku do zmiany decyzji - zastanawia się zaznaczając, że jego zdaniem sporna uliczka nie powinna zostać sprzedana wspólnocie.

Jak jednak mówi Inowło-dzki, mieszkańcy jego bloku mają już dość służebności swojego gruntu. - Są przecież inne warianty wyjazdu, ale sprzeciwiają się mieszkańcy bloków, koło których te drogi by szły. My też chcemy mieć ciszę...

Będzie odwet

Mieszkańcy pozostałych bloków na os. Wysoka-Łódzka, zaangażowanych w konflikt o wyjazd na ul. Łódzką, przypominają, że zgodnie z mapami, częściowo na gruntach należących dziś do ich wspólnot mieszkaniowych biegnie droga, którą na ul. Topolową będą wyjeżdżać też mieszkańcy bloku 35 A. - Są tacy, którzy mówią, że też postawią bramki - mówi Jerzy Musiał. - Każda z tych wspólnot dba o swoje interesy...


Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (27)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Wściekły ~Wściekły (Gość)10.06.2008 17:13

Widzę, że i my mamy ciemnogród :( Krew zalewa jak się i czyta takie głupoty, że nie wspomnę co się z człowiekiem dzieje jak się to wszystko widzi. Ja bym poszedł dalej i zamknął całą ulicę łódzką bo ruch tam duży, a auta kopcą i hałasują ...A tak w ogóle to zabiarzcie śmietniki spod mojego bloku bo śmierdzi ;) Co za naród Pozdrawiam wszyskich zdrowo myślących :)

00


maddox ~maddox (Gość)10.06.2008 13:16

@matka: no fajnie tylko u nas nie da się zamknąć tej drogi na stałe bo to jedyny dojazd do bodajże 4 bloków. Co do zamykania tej drogi to ja proponuję akcję obywatelską. Wszyscy jak jeden wjeżdżamy w ten zamknięty odcinek i na zmiany od rana do wieczora kopcimy im pod oknami ;P

00


matka ~matka (Gość)10.06.2008 12:44

Odnośnie placu zabaw dla dzieci to np. na ul. 9-go Maja (za Merkurym)gdzie jest plac zabaw zamknięto słupkami całą część drogi osiedlowej żeby nie jeździły tam auta bo bawią się tam właśnie dzieci na placu zabaw. Tylko na czas remontu drogi osiedlowej przejazd ten był otwarty ostatnio kilka dni. Ale teraz ponownie go zamknięto, żeby ograniczyć ruch samochodów do zera. A na Łódzkiej jak widzę ilość tego ruchu ulegnie zwiększeniu. Gratuluję pomysłu panu Zbigniewowi I.

00


Agnieszka ~Agnieszka (Gość)10.06.2008 09:54

Obok tej drogi osiedlowej jest plac zabaw dla dzieci. Teraz gdy zbliżają się wakacje więcej dzieci będzie się tam bawiło. Zdarza się, że jakieś dziecko popędzi za piłką czy wyskoczy na jezdnię. Teraz natężenie ruchu znacznie się zwiększy bo przynajmniej auta z trzech bloków najbliżej zamkniętego wyjazdu będą teraz musiały przejeżdżać w kierunku Topolowej całą tą uliczką obok placu zabaw. To zawsze większe zagrożenie dla naszych dzieci a progi zwalniające niewiele tu dadzą bo nawet przy prędkości 20km/h dziecko ma małe szanse na wyjście cało z takiego zderzenia. Gratuluję wyobraźni mieszkanicom tego bloku. Potrafią wycenić ludzkie życie. Widocznie warte jest tyle co ładnie pomalowane ściany ich bloku.

00


xx ~xx (Gość)09.06.2008 16:17

Nie cieszcie się że macie taki ładny odnowiony blok. Zaraz przyjdą graficiarze i co nieco wam odmalują. Tak jak to się dzieje na innych odnowionych blokach.

00


tom ~tom (Gość)09.06.2008 16:14

Słupki się pojawiły i teraz rodzi się pytanie czy na takie osiedle może być tylko jeden wjazd. W razie np. pożaru i zablokowania jedynej istniejącej drogi straż pożarna będzie miała utrudniony dojazd. Nie mówiąc już o karetce. Czy na tak spore osiedle może prowadzić droga zamknięta?

00


as ~as (Gość)09.06.2008 10:28

A czy nie można tej drogi odsunąć trochę od tego bloku. Przecież miejsca trochę jest. A tylko sam wyjazd na Łódzką puścić po staremu. Co do kierunkowości tej uliczki to były chyba już wszystkie warianty. Ostatnio była to droga jednokierunkowa od Topolowej do Łódzkiej. A teraz zrobiono dwukierunkową z możliwością wjazdu tylko od Topolowej. Całą ulicę ostatnio poszerzono ale wyjazdu do Topolowej się nie da. A np. pierwszy blok za sklepem "Kasia" nie miał wogóle parkingu od prawie 30 lat jak wybudowano blok. Dopiero teraz parking jest robiony.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat