"Na reformę oświaty powinni się godzić wszyscy, a nie tylko rząd"

Niedziela, 05 marca 201751
- Rządzący ciągle mówią, że decyduje suweren i należy go słuchać. Nie mogą więc wyrzucić jego podpisów do kosza, bo inaczej PiS zaprzeczy sam sobie – mówili przedstawiciele Federacji Młodych Socjaldemokratów i piotrkowskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy zbierali w niedzielę na miejskim targowisku podpisy poparcia dla referendum w sprawie reformy oświaty.

Ładuję galerię...

- Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadzi od 1 września 2017 roku? - pytanie, które miałoby zostać zadane w referendum, brzmi właśnie tak. Jak zapewnia Artur Ostrowski z SLD, niedzielna akcja miała na celu nie tylko  zbiórkę podpisów, ale i informowanie społeczeństwa, jakie konsekwencje niesie za sobą reforma. - To głęboka przebudowa, nowe podręczniki, nowe programy, nowe sieci szkół. Przychodzą tutaj rodzice uczniów i dzieci. Widzimy u nich wielki niepokój – przekonuje. Podkreśla jednocześnie, że akcja ma na celu umożliwienie im decyzji – czy chcą postulowanych zmian, czy są im przeciwni. - Ja uważam, że reforma jest źle przygotowana, akty prawne są niedopracowane, wszystko przeprowadzane jest zbyt szybko, a powinno to trwać kilka lat. Na reformę – oprócz rządu - powinni godzić się rodzice, nauczyciele, samorządy, czyli organy prowadzące i finansujące szkoły – tłumaczył.

 

Kiedy zwróciliśmy uwagę, że ZNP był przeciwny reformie ministra Handkego z 1999 roku i wprowadzeniu do systemu oświaty gimnazjów, Ostrowski ripostował: - Minęło kilkanaście lat, odkąd system ruszył. To kilkanaście lat pewnych doświadczeń, zmienił się sposób funkcjonowania gimnazjów. To zupełnie inny świat. Zresztą nie chodzi o same gimnazja, bo reforma dotyczy praktycznie wszystkich poziomów edukacji – od przedszkola po szkoły ponadgimnazjalne.


Czy organizatorzy akcji nie obawiają się, że podpisy zostaną zmielone, tak jak w poprzednich kadencjach? - To już zależy od partii rządzącej. Prawo i Sprawiedliwość cały czas mówi, że decyduje suweren i należy go słuchać. Nie może więc wyrzucić jego podpisów do kosza, bo zaprzeczy sam sobie – mówił polityk SLD. Pytany o to, czy nie obawia się niskiej frekwencji ewentualnego referendum, deklaruje: - Będzie cała akcja promocyjna. Chcemy w trakcie debaty referendalnej poruszyć wszystkie aspekty reformy. Myślę, że skłoni to Polaków do podjęcia decyzji, by na takie referendum pójść – kończy Ostrowski.

 

Na terenie całego kraju zebrano już ponad 150 tysięcy podpisów. Ogólnopolski Komitet Referendalny ustawowe pół miliona zamierza zebrać do końca marca.  

 

fot. ARWO


Zainteresował temat?

7

9


Zobacz również

Komentarze (51)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

unn ~unn (Gość)05.03.2017 19:58

Gimnazja to jedno wielkie ..... , niestety byłem 3 rocznikiem który się dostał do tego poronionego tworu. Pierwsze dwie klasy to wielka powtórka z podstawówki była, natomiast w liceum powtórka z gimnazjum. Szkoda, że nie miałem okazji uczyć się w starym systemie.

161


związkowiec ~związkowiec (Gość)06.03.2017 09:45

A gdzie przewodnicząca ZNP z Piotrkowa - Ziółkowska?

150


 a ja ~ a ja (Gość)07.03.2017 10:48

nie udało się wkręcić dzieci i nie udało się wkręcić rodziców w kolejne hucpy ZNP i SLD, większość rodziców popiera reformę i nic tego nie zmieni.

51


Fakt ~Fakt (Gość)05.03.2017 21:13

A oto jak ten człowiek, tak bardzo zatroskany o poziom polskiej oświaty - obecnie nauczyciel historii głosował ws. Żołnierzy Wyklętych:
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/InfoForPPID?OpenAgent&35540&SLD

184


pytanko ~pytanko (Gość)05.03.2017 14:48

A Brylski i Ziółkowska dlaczego nie zbierają podpisów?

171


apel ~apel (Gość)06.03.2017 14:24

SLD - wyprowadzić sztandar!

70


I dobrze ~I dobrze (Gość)06.03.2017 09:10

Wielu rodziców i uczniów było i są przeciwni gimnazjum. Bardzo dobrze, że zostaną w końcu zlikwidowane. "To głęboka przebudowa, nowe podręczniki, nowe programy" - i bez reformy ciągle coś się zmieniało, tak, że trzeba było kupować nowe (nauczyciel decydował o wydawnictwie, itd.)...

101


gosc ~gosc (Gość)06.03.2017 07:52

Artur daj sobie siana, odpuść. Zajmij się czymś pożytecznym.

172


sklave sklaveranga06.03.2017 06:05

To nie jest reforma oświaty a ratowanie budżetu państwa i Dobrych Panów za wszelka cenę.
Samorządy pomimo, że będzie mniej szkól, spadnie zatrudnienie nauczycieli będą ponosiły dużo większe wydatki na utrzymanie oświaty jak dziś. Dlaczego? Z prostej przyczyny zmaleją subwencje. Kaczyńskiego i PiS dopadła choroba zwana stwardnieniem rozsianym. W początkowym jej stadium niegroźna ba mało widoczna lecz bardzo szybko rozwijająca się. Ma to do siebie że kiedy ją zważymy, poczujemy jej dolegliwości na leczenie jest już za późno bo to nieuleczalna choroba. Więcej na http://sklave.manifo.com/

66


yuka ~yuka (Gość)05.03.2017 23:15

B. poseł stracił okazję, żeby milczeć. Zwłaszcza, kiedy nie ma się nic do powiedzenia.

173


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat