Na peron tylko po kładce

Strefa FM Poniedziałek, 20 kwietnia 200944
Przejście z jednego peronu na drugi w Piotrkowie od niedawna zajmuje podróżującym pociągami zdecydowanie więcej czasu. Wszystko przez likwidację przejścia poziomego. Teraz aby przemieszczać się pomiędzy peronami pasażerowie zmuszeni są korzystać z kładki znajdującej się nad torami.
Na peron  tylko po kładce

- Pod koniec ubiegłego roku przewoźnik, który korzysta z naszych linii kolejowych, czyli Zakład Przewozów Kolejowych w Łodzi zwrócił się do nas, aby zlikwidować niebezpieczeństwo przechodzenia z peronu nr 2 na peron nr 1. Cały czas były wygłaszane komunikaty przez megafononistów, jednak ostrzegani pasażerowie nie dostosowywali się do tych komunikatów, dlatego łódzki zakład  powiadomił nas, aby zlikwidować to przejście i zabezpieczyć. Komisja Bezpieczeństwa oceniła, że to przejście zagraża bezpieczeństwu podróżnych. Prawnie pasażerowie powinni korzystać z kładki - wyjaśnia Marek Olkiewicz, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi. 

A co z pasażerami niepełnosprawnymi lub osobami, które przechodzą z małymi dziećmi w wózkach?
-  Zostało wytyczone przejście tylko dla pasażerów niepełnosprawnych w końcu peronu od strony ulicy Wojska Polskiego. To przejście jest odpowiednio oznakowane. Takiemu pasażerowi zapewniamy pomoc przy wejściu do pociągu, musi tylko wcześniej powiadomić któregoś z naszych pracowników - dodaje Olkiewicz.

Korzystający z usług PKP nie są tym pomysłem zachwyceni.
- Tylko zamieszanie z tego powodu jest. Każdy był przyzwyczajony do tego przejścia i było bliżej. Ludzie i tak będą tędy przechodzić - mówi jedna z pasażerek.
- Jest to po prostu głupota - mówi dosadnie inna osoba. - Jeżeli ktoś przyjdzie kupić bilet, to musi iść taki kawał po schodach, żeby przejść na peron. Na przykład była tu starsza pani poruszająca się o lasce i przejście po schodach zajmowało jej około 15 minut.
Trudno nie zgodzić się z faktem, że likwidacja tego przejścia dotknie przede wszystkim osoby w podeszłym wieku.




Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (44)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

motyl ~motyl (Gość)27.04.2009 12:15

Kilkanascie lat temu między torami była siatka, zaś wspomniane przeyście miało rozsuwane drzwi. Nie pamiętam czy były one zamykane przed pociągiem, ale może warto wrócic do takiego rozwiązania.

00


bolo łącznik ~bolo łącznik (Gość)27.04.2009 11:46

ludzie i tak przechodza w tym miejscu gdzie do niedawna bylo przejscie. zeby ich oduczyc chyba beda musieli postawic tam jakiegos sokiste zeby wlepial mandaty niepokornym:) swoja droga pomysl z likwidacja tego przejscia beznadziejny.

00


k ~k (Gość)25.04.2009 18:44

To o czym tutaj rozmawiacie to nie jest sprawa błaha to jest dyskryminacja osób starszych i niepełnosprawnych. Przejście dla osób niepełnosprawnych nie istnieje na dworcu w PT, bo na nim od czasu do czasu stoi ostatni wagon. Natomiast kładka zimą to jest samobójstwo nie jeden złamie kark na oblodzonych stromych schodach.
Mamy rzecznika rządu do spraw dyskryminacji. Parlament Europejski poparł dyrektywę w walce z dyskryminacją.
A co w PT ? Czekamy aż ktoś się zabije jak zwykle.
pozdrawiam

00


marek oczywiście ~marek oczywiście (Gość)25.04.2009 18:19

na tym forum mamy gotowe rozwiązania, tylko chęci brak lub odwagi naszym urzędasom!

00


gulu ~gulu (Gość)25.04.2009 17:02

Darem Warszawy jest amfiteatr, a kładka jest od Czestochowy.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)25.04.2009 13:53

Żeby tylko ekipa obecnego prezydenta nie podłapała kolejnej okazji na zdobycie dodatkowej kasy - skoro kładka jest własnością miasta, to PKP powinno płacić za jej wykorzystanie. :)

00


Piotr Piotrranga25.04.2009 13:17

A ta kładka to jest własnością PKP czy może miasta. Bo jak mi się przypomina było zbudowana przed ostatnimi gierkowskimi dożynkami jako tzw "dar dla miasta" od bodajże Warszawy.
Jeżeli kładka jest miejska to znaczy, że na dworcu kolejowym PKP nie zapewniła jakiegokolwiek przejścia przez torowisko - dlatego to dość ważna kwestia.

00


Piotr Piotrranga25.04.2009 12:51

Czyli przejście po poziomie torowiska na końcu peronu (to dla niepełnosprawnych) jest OK, przejście po chodniku wzdłuż Słowackiego jest OK, ale przejście przy budynku dworca już nie jest OK ??!!. Tam była kiedyś zamykana bramka, co za problem było ją z powrotem zabudować. Dla wygody obsługi powinna być zdalnie sterowana przez dyżurnego ruchu.
Problem tego przejścia to tak naprawdę problem stosunku PKP do petentów ( na PKP nie znają pojęcia klient). Jak będzie kolejny protest kolejarzy to może grzecznie się ich zapytać czemu przeganiają potencjalnych klientów do konkurencji, i czy być może ich sytuacja nie jest wynikiem sukcesu tego przeganiania.

00


gulu ~gulu (Gość)23.04.2009 19:40

Głupota jest często zastosowaniem mądrości w niewłaściwym miejscu.

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)23.04.2009 18:56

Do "gulu" Mądrość działa na określonej przestrzeni, głupota na nieograniczonej.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat