Często bywa gościem zamków średniowiecznych, a jego “ubranie” waży około 20 kg. O kim mowa? O Mieszku. Pierwszym. Współczesnym ręczyńskim rycerzu.
To rodzice wymyślili, że będzie nosił imię Mieszko. Prawdopodobnie ze względu na dziadków historyków i rodzinę nauczycielsko-bibliotekarską. Po jego narodzinach zastanawiano się, czy aby Mieszko będzie właściwym wyborem. Asekuracyjnie na drugie otrzymał Michał (gdyby pierwsze imię się nie przyjęło). Po latach wiadomo, że przyjęło się, a i owszem. Nawet bardziej niż się spodziewano.
- Rodzice, nadając mi takie imię, właściwie już zdefiniowali mnie i jakby trochę przewidzieli, czym się będę interesował i co będzie moją największą pasją - mówi Mieszko Strzelczyk z Ręczna.
Ten młody, dwudziestokilkuletni mężczyzna rzeczywiście jest jakby nie z tej epoki. W wolnym czasie godzinami przesiaduje, łącząc metalowe kółeczka, z których tworzy kolczugi i czepce kolcze. Przez jego ręce do tej pory przeszło około 150 kg takich elementów.
- Czepiec kolczy to była pierwsza część stroju rycerskiego, jaki stworzyłem. Co mnie zmotywowało? Oczywiście pasja i zainteresowanie tym okresem historycznym. To na początku. Potem tata - poprzez swoje niedowierzanie, że sam mogę coś takiego stworzyć. Co jakiś czas podchodził do mnie i kiwał głową, twierdził, że mi się znudzi. Podszedłem do zadania ambicjonalnie. Z czasem wątpliwości taty były coraz mniejsze. Tym sposobem w miesiąc zrobiłem swój pierwszy czepiec kolczy. Sprzedałem go i za otrzymane pieniądze kupiłem pierwsze rycerskie buty - mówi Mieszko.
I tak Mieszko z Ręczna zaczął rozwijać swoją pasję, która najpierw pojawiła się na studiach (Ochrona Dóbr Kultury w Kaliszu) i ewaluowała po ich ukończeniu.
- Podczas studiów zacząłem interesować się rycerstwem, kolekcjonerstwem, rzemiosłem historycznym, artystycznym, początkami państwowości i okresem wczesnośredniowiecznym. Moje pasje nie zamykały się w samym rycerstwie. W Kaliszu była możliwość rozwijania tych zainteresowań. Tam znajduje się Gród Piastowski, słynny ośrodek pierwszych Piastów, niedawno rekonstruowany. Pisałem o nim swoją pracę magisterską. Tam uczestniczyłem w imprezach dla dzieci, prowadziłem żywe lekcje historii, oprowadzałem po tym grodzie, uczestniczyłem w prywatnych imprezach jako rycerz średniowieczny - mówi Mieszko.
Jako rycerz pojawiał się też w Ręcznie. Na zaproszenie bywa oryginalną atrakcją plenerowej imprezy lub prywatnej uroczystości.
- Bywałem na słynnej ręczyńskiej Parafiadzie organizowanej co roku. Tam opowiadałem o początkach państwowości, o stroju rycerskim, prowadziłem żywe lekcje historii i odpowiadałem na najbardziej dociekliwe pytania zainteresowanych - mówi Mieszko.
Bywały też sytuacje, kiedy w pełnym, stroju średniowiecznym pojawiał się na zamku i budził zdumienie i ciekawość.
- Kiedyś zostałem poproszony o uczestnictwo w urodzinach pewnej pani, która pochodzi z tych okolic. Jej znajomi postanowili zrobić jej niespodziankę i uatrakcyjnić dzień. Impreza organizowana była w ruinach średniowiecznego, gotyckiego zamku znajdującego się w Bąkowej Górze (gmina Ręczno). Byłem tam nietypową atrakcją. Rycerzem Bąkiem z Bąkowej Góry. Najpierw przywitałem gości. Mówiłem o historii, opowiedziałem legendę związaną z tym miejscem, a potem rozmawiałem z gośćmi. To był swoisty teatr. Niesamowity powrót do odległych czasów - opowiada Mieszko.
Mieszko wcielał się też w rolę Floriana Szarego z zamku w Majkowicach. Jako ta postać wygłaszał przemowę na poświęcenie krzyża na Bożej Męce.
- To miejsce, gdzie Florian Szary był pochowany. W miejsce starego krzyża na jego cześć był umieszczany nowy. A ja pomagałem ludziom przenieść się na chwilę w tamte czasy, stworzyć nastrój - dodaje rycerz z Ręczna.
Mieszko wielokrotnie prowadził też skryptorium dla dzieci, zajmował się wytwarzaniem opraw do noży kościanych, a także miał okazję należeć do jedynej grupy odtwórczej w Europie, która brała udział w pokazach tradycyjnego garbowania skór metodami dawnymi.
Mieszko Strzelczyk, choć mocno osadzony w czasach wczesnośredniowiecznych, bardzo dobrze radzi sobie ze współczesnością. Niedawno stworzył stronę internetową (www.mieszko.bnx.pl), na której można oglądać jego wyroby.