Jak się później okazało, piotrkowsko - bieruńska para, w półfinale przegrała z późniejszymi mistrzami Polski - Michałem Sobolewskim (SKB Suwałki) i Adamem Szolcem (KS Hubertus Zalesie Górne). W mistrzostwach wystartowały także juniorki piotrkowskiego klubu: Karolina Wójtowicz, Magdalena Dudzińska oraz Lidia Duczkowska. Ta pierwsza została ćwierćfinalistką mistrzostw Polski w kategorii U19.
- Nie ukrywam, że Mateusz był faworytem tych mistrzostw, choć jego niedawne problemy z kontuzją oraz zawirowania w Polskim Związku Badmintona uniemożliwiające systematyczny trening kadrowiczom - ostatnie dwa tygodnie przed turniejem Mateusz trenował w Piotrkowie pod moim kierunkiem - budziły trochę niepokoju o jego formę fizyczną i psychiczną. Na szczęście poradził sobie i z jednym i z drugim aspektem. Kolejnych przeciwników pokonywał wyraźnie, choć w finale stoczył bardzo nerwowy pojedynek z Michałem Kikosickim. Pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie brąz w deblu, bo Mateusz ze swoim partnerem z Bierunia grał po raz pierwszy, a mimo to nawet w półfinale panowie mieli szansę na sukces. Z późniejszymi mistrzami Polski w drugim secie przegrali na przewagi mając dwie lotki setowe! Ogromną radość i niespodziankę sprawiła mi natomiast Karolina Wójtowicz, która została ćwierćfinalistką zawodów pokonując po drodze rozstawioną z ósemką Urszulę Trusińską i to w dwóch bardzo krótkich setach. Z kolei w ćwierćfinale Karolina przegrała z późniejszą wicemistrzynią Polski, Anna Dudą - podsumowuje Dorota Danielak, trenerka KKS Ruch Piotrków Trybunalski.
Teraz przed najlepszym obecnie zawodnikiem piotrkowskiego klubu jeszcze poważniejsze wyzwanie, już w najbliższy piątek Mateusz Danielak wylatuje do malezyjskiego Kuala Lumpur, gdzie będzie reprezentował nasz kraj podczas Akademickich Mistrzostw Świata w Badmintonie.
źródło: KKS Ruch Piotrków Trybunalski.