- Chcieliśmy z mężem wybrać kilka drobiazgów do łazienki i farbę do pokoju dzieci, bo jesteśmy w trakcie małego remontu - powiedziała nam pani Barbara. - A nie wiadomo kiedy znowu będzie można kupić tego typu produkty. Z kolei przez internet nie chcemy ich zamawiać - dodała.
Kolejki do kas wymagały cierpliwości, choć na ogół obsługa klientów przebiegała sprawnie. Tak było zarówno w markecie OBI, jak i w Bricomarche.
Przypomnijmy - od 23.03 do 09.04 wielkopowierzchniowe markety budowlane i meblowe, o powierzchni większej niż 2000 metrów kwadratowych zostaną całkowicie zamknięte. W sklepach o powierzchni mniejszej niż 2000 m2 rząd zdecydował o zwiększeniu limitów klientów. I tak w punktach o powierzchni do 100 m2 będzie to 1 osoba na każde 15 m2., a w większych - 1 osoba na każde 20 m2.