- Wydawałoby się, że na pierwszym miejscu powinno być nazwisko panieńskie, bo taka jest kolej rzeczy i chronologia zdarzeń. Tymczasem język kieruje się czasami zupełnie nieoczekiwanymi, innymi zwyczajowymi prawami. Tutaj działa coś takiego, co może przeczy logice, ale jest zgodne z naturą człowieka, być możne z naturą Polaka. Nawet profesor Miodek kiedyś to objaśniał, że chodzi tutaj o to, że nazwisko Curie jest krótsze i my preferujemy jego pozycję na pierwszym miejscu, bo lubimy takie zbitki - tłumaczy dr hab. Mirosława Mycawka, adiunkt w Katedrze Współczesnego Języka Polskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
- Gala boksu w Sulejowie. Rywalizuje około 100 zawodników
- Parafialny festyn na rzecz potrzebującej piotrkowianki
- Kto zgubił kluczyki do mercedesa?
- Pożary lasów w naszym regionie. Samolot gaśniczy w akcji
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach