– Kilkanaście tygodni temu zgłosili się do nas przedstawiciele Charytatywni Allegro. Złożyli nam propozycję uczestnictwa w akcji, która ma na celu promowanie kocich adopcji i zbieranie pieniędzy na opiekę nad naszymi podopiecznymi – mówi Dagmara Roszkowska z fundacji Miasto Kotów. - Zależy nam na dodatkowych korzyściach płynących z popularności. Odczuwamy ją, ale chcemy, żebyśmy rozrastali się nie tylko finansowo, ale także, by dołączali do nas nowi wolontariusze.
Jak zapewnia Roszkowska, zaangażować się można na przeróżne sposoby a od samych wolontariuszy nie są wymagane ściśle określone umiejętności czy kwalifikacje.
- Można robić u nas wszystko – od wożenia zwierząt do weterynarza, poprzez budowę bud dla kotów wolnożyjących, pozyskiwanie darczyńców, realizowanie działań edukacyjnych, prowadzenie domów tymczasowych po tzw. pomoc pośrednią: mile widziane są talenty fotograficzne, graficzne czy umiejętności zarządzania kontami na portalach społecznościowych. Wiemy, że w Piotrkowie działa Centrum Wolontariatu i nie ukrywamy, że chcielibyśmy nawiązać z nim współpracę. Liczymy także na wsparcie piotrkowskich harcerzy. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje – przekonuje Roszkowska.
W tej chwili pod opieką fundacji Miasto Kotów znajdują się 34 zwierzaki. Rocznie przez fundację przechodzi około 100 zwierząt, z czego około trzem czwartym udaje się znaleźć domy. Zainteresowanych wolontariatem odsyłamy pod ten adres. Więcej szczegółów dotyczących samej akcji można znaleźć tutaj.