Którą kiełbasę kupimy?

Wtorek, 11 marca 201426
Co prawda do wyborów samorządowych jeszcze ponad pół roku, ale włodarze wielu miast już przygotowują kiełbasę. Wyborczą.

Puszczanie oka do wyborców przyjmuje różne formy. Najczęściej polega na proponowaniu obniżek. Ostatnio - cen za wywóz odpadów komunalnych. Tak jest np. w Łodzi, Gdańsku, Suwałkach, czy...Piotrkowie. Przedstawiciele władz twierdzą, że korygowanie miesięcznych stawek to efekt niższych niż przewidywano kosztów wywozu śmieci. Mieszkańcy są zadowoleni, bo jak nie cieszyć się z niższych opłat?

Ale są także inne inicjatywy, mające zapewnić urzędującym przychylność wyborców. W Wieluniu kobiety w ciąży będą mogły od lipca parkować za darmo w całym mieście. W Rzeszowie stanieją bilety komunikacji miejskiej, w kilku innych miastach właśnie na ten rok planuje się oddanie tzw. społecznie użytecznych inwestycji. Chodzi głównie o kompleksy rekreacyjno-turystyczne.
Może nie każdy uwierzy, ale są też radni, którzy domagają się obniżek swoich diet! Nie, nie chodzi o rajców z Piotrkowa, tylko z Łęcznej. Taką uchwałę radni mają przegłosować tam w najbliższym tygodniu.

Bo dla radnych wybory samorządowe są najważniejsze. Zresztą z badań wynika, że także dla przeciętnego obywatela wybór prezydenta miasta, wójta, burmistrza czy właśnie radnego jest najistotniejszy. Czy słusznie? - To wynika z naiwnego przeświadczenia Polaków, że polityk samorządowy nie jest politykiem w sensie ogólnym - uważa politolog dr Rafał Chwedoruk. - To naiwne o tyle, że to właśnie prezydent miasta lub burmistrz często podejmują decyzje, które najszybciej przekładają się na jakość naszego codziennego życia i  w sposób bezpośredni ponoszą odpowiedzialność za wiele rzeczy na terenie, z którego zostali wybrani. Jest też iluzją, że tacy politycy nie mają nic wspólnego z partiami politycznymi i tzw. wielką polityką. Wystarczy popatrzeć na kariery najbardziej znanych polskich polityków - najczęściej ich kariera rozpoczynała się właśnie od samorządu.

Dr Chwedoruk twierdzi, że mamy do czynienia z błędnym kołem w polskim życiu samorządowym: politycy muszą obiecać wyborcom spektakularne inwestycje, nie zawsze ekonomicznie uzasadnione, a jeśli nie złożą takich obietnic, tylko powiedzą że zainwestują np. w edukację, to nie przełoży się to na wynik wyborczy. Zatem obietnica wybudowania nowej restauracji, wybrukowanie centralnej ulicy miasta, mityczny niemal aquapark jest skuteczna. Problem w tym, że wyborca zadowolony z takich inwestycji nie dostrzega związku między takimi inwestycjami, a rosnącym zadłużeniem miasta. A to zadłużenie prędzej czy później odbije się na kieszeni tego wyborcy. Warto zatem pamiętać, że i my, wyborcy nie jesteśmy bez winy. Choćby przy zadłużeniu miasta.

Ciekawe, czy o tym wszystkim będziemy pamiętać w listopadzie. I na czyje obietnice damy się nabrać.

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

7


Komentarze (26)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Bleki Blekiranga11.03.2014 16:08

wybory powinny byc co roku, co cztery lata ludzie nie pamiętają nawet na jakie gówno głosowali, patologia w tych garniturach łazi

70


masaż ~masaż (Gość)11.03.2014 13:18

Jak patrzę na te gęby to mam odruch wymiotny dzięki serwowaniu tak śmierdzącej kiełbasy i tutaj potrzebny jest sanepid by ten syf wyeliminować.
Dziękuję za uwagę ale nikt nic nie prezentuje.
Jeżeli jakiś masaż pokaże mi dziś w max 10 punktach plan na kolejne 4 lata swojej nieudolnej pracy i doda do tego swój Honor, że jak gó.no zrobi to po 6mc zrezygnuje z koryta.
Tyle w temacie.
Kto głupi ten kolejnego darmozjada do żłoba dostawi by się upchał.

61


pracujący na własny rachunek ~pracujący na własny rachunek (Gość)11.03.2014 12:57

Ciekawe czy mieszkańcy Piotrkowa choć raz okażą się mądrzy przed szkodą,tzn czy wreszcie ruszą się głosować przeciw klice pasożytów która ich okrada od wielu, wielu lat.

80


luzik ~luzik (Gość)11.03.2014 10:07

Cytuję:
że i my, wyborcy nie jesteśmy bez winy. Choćby przy zadłużeniu miasta.


No, bez jaj! Czy to ja kazałem władzom Piotrkowa budować oczyszczalnię ścieków w oparciu o najdroższą technologię?
Czy to ja kazałem władzom Piotrkowa zaciągać kredyty na remonty dróg, których nie było?
Czy to ja przechrzaniłem grube miliony ofiarując czarnym i ich cwanym przydupasom miejskie nieruchomości?
Czy to ja kazałem kupować balony albo remontować bez sensu miejskie baseny?
Czy to ja kazałem władzom Piotrkowa tworzyć dziwne miejskie instytucje i zatrudniać w nich setki znajomych królika (chociażby: zarząd dróg)?
Czy to ja kazałem władzom Piotrkowa zatrudniać w urzędzie przydupasów, których jedynym obowiązkiem było pobieranie wynagrodzenia (pamiętacie aferę z pewnym bubkiem - partyjnym przyjacielem świntego w - nazwijmy to - tzw. referacie promocji?
Na te wszystkie wygłupy poszły olbrzymie pieniądze!
Nie piszcie jednak nigdy więcej, że to ja jestem winien sprzeniewierzeniu tej forsy!

91


falandysz ~falandysz (Gość)11.03.2014 09:50

W Bełchatowie promocja obejmuje urzędników parkujących za darmo cały dzień w centrum miasta, właścicieli piesków, które robią co chcą i gdzie chcą a SM nie chce tego widzieć a przecież przez bezpłatne parkingi w centrum Bełchatów traci grubą forsę

30


janusz ~janusz (Gość)11.03.2014 09:49

żadnej kiełbasy nie wybieram.proste.

43


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat