Kto powinien recenzować szkolne podręczniki?

Strefa FM Czwartek, 21 sierpnia 20146
Już za kilka dni dzieci wrócą do szkół. Te które dopiero rozpoczną edukację będą korzystać z darmowego podręcznika. Jak podkreślają nauczyciele, sama idea jest godna poparcia, aczkolwiek realizacja tego projektu budzi zastrzeżenia.
Kto powinien recenzować szkolne podręczniki?

- Niepokoi nas tryb wprowadzania tych podręczników i fakt, że minister uznał, że nie ma potrzeby, aby podręczniki te były recenzowane przez specjalistów. Słyszałam panią minister Kluzik-Rostkowską, która mówiła o tym, że podręcznik do I klasy „wisi” na stronach MEN-u, można sobie do niego zajrzeć i można swoją opinię wyrazić, tzn., że każdy z nas może wypowiedzieć się na temat tego podręcznika. Tylko, że nam zależałoby na tym, aby na temat podręcznika wypowiedzieli się specjaliści, a boimy się, że kiedy ten system się utrwali, kiedy zostaną przygotowane podręczniki dla szkół podstawowych dla kolejnych klas, dla szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych i nie będą one przez nikogo recenzowane, to może okazać się, że będziemy mieć problem - mówi Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Reforma obejmie pierwszoklasistów. Podręczniki będą własnością szkoły, która będzie je wypożyczała uczniom.


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Do tutaj ~Do tutaj (Gość)22.08.2014 05:23

Głupoty wypisujesz! "Jeżeli nie zapamięta - jego edukacja pomoże mu w uzyskaniu pracy murarza, ślusarza, hydraulika. Przeżyje, i to bardzo dobrze"
Jak pójdziesz do pracy w zawodzie murarza,ślusarza, hydraulika to dopiero zapamiętasz jak, co odczytywać! A matura tam nie jest potrzebna!!! A wiedzy potrzebnej jest o wiele więcej niż matura!!!
WIELKI MINUS!

00


tutaj tutajranga21.08.2014 22:36

Na tych sprawach się znam. Piszę więc:
Podręcznik jest pomocą, a nie źródłem. Podręcznik jest ułatwieniem, nie obowiązkiem. Dobry nauczyciel naucza w stodole, za pomocą kija i klepiska. Dobry nauczyciel ma w głowie to, co ma przekazać i nie potrzebny nikomu jest podręcznik. W tym systemie - podręcznik jest nawet szkodliwy, bo zwalnia ucznia z koncentracji i konieczności zapamiętywania.
Podręcznik uczeń pisze sobie sam. Od pierwszej klasy. Odwzorowuje to,co jest na tablicy (wystarczy tablica, kreda i nauczyciel). Później odczytuje swój podręcznik w domu. jeżeli nie odczyta - następnym razem przepisze i zapamięta dokładniej. Jeżeli nie zapamięta - jego edukacja pomoże mu w uzyskaniu pracy murarza, ślusarza, hydraulika. Przeżyje, i to bardzo dobrze.
W dobie internetu i syfilizacji obrazkowej, pstrzenie podręcznika obrazkami jest obraźliwe nawet dla małpy.
Powiedziałem.
Literówka

Komentarz był edytowany przez autora: 21.08.2014 22:38

12


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)21.08.2014 16:30

Cytuję:
Jak podkreślają nauczyciele, sama idea jest godna poparcia


Chyba nie do końca rozumieją istotę sprawy, skoro tak uważają. Osoba, która ma nauczać innych, sama nie powinna mieć problemów z logicznym myśleniem.

Cytuję:
i fakt, że minister uznał, że nie ma potrzeby, aby podręczniki te były recenzowane przez specjalistów


I o to chodzi. Podręczniki poza podstawową rolą, mają służyć ogłupianiu, przemycaniu idei i szerzeniu propagandy. A skoro będą "darmowe" - to wicie, rozumicie... - darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, nieprawdaż?
O tym, że podręczniki historii pewne istotne fakty pomijały, to powszechnie wiadomo. Ale zostawmy historię. Dziś niektórych zaczyna razić wierszyk o Murzynku Bambo. Do podręczników wpycha się prounijną propagandę i propagandę lansującą tezę o antropogenicznych przyczynach globalnego ocieplenia.
Jeden podręcznik + jedna podstawa programowa = jednakowe ogłupienie młodego pokolenia. Nad wszystkim będzie oczywiście czuwać ministerstwo...

20


tutaj tutajranga21.08.2014 15:06

Ten numer z wypożyczanymi podręcznikami już był, jakieś ćwierć wieku temu. ciekawe, dlaczego się nie sprawdził?

BAŁWANEK.jpg

02


expiotrkowianin ~expiotrkowianin (Gość)21.08.2014 13:44

Księgarnie się zamykają. Drukarnie również. Wszystko przez darmowy podręcznik. W skali kraju pomysł ten kosztować ma ok. 6 tysięcy miejsc pracy.
A wyjście było takie proste... złoty środek. Wrócić do starej zasady drukowania jednego podręcznika, ew. obniżyć nieco ceny. Wiem, że w poprzednim układzie wydawcy przesadzali z drożyzną podręczników, ale odpowiedź jest zbyt radykalna. Należało szukać kompromisu - "nie wprowadzamy darmowej książki, ale wy obniżacie ceny".

21


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat