Kto odbierze liście?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 29 listopada 201540
Zgodnie z odwiecznym prawem natury, jesienią z drzew spadają liście. Do momentu wejścia w życie nowej ustawy śmieciowej, ludzie z odwiecznym prawem natury świetnie sobie radzili. Dziś nie jest już tak łatwo. Na wielu posesjach osiedla Mickiewicza w Piotrkowie stoją worki wypełnione liśćmi, z którymi mieszkańcy nie wiedzą, co zrobić.
Kto odbierze liście?

Nie wiedzą, bo firma odbierająca odpady, zgodnie z umową zawartą z miastem, może odbierać każdorazowo maksymalnie 3 worki.

- Na naszym osiedlu rosną piękne drzewa. Nie upomnę się, żeby miasto zagrabiało te liście (drzewa te nie rosną na mojej posesji), bo boję się, że skończy się to wycięciem drzew. Niestety taka jest tendencja w Piotrkowie - mówi piotrkowianin, mieszkaniec os. Mickiewicza. - Liści nie wolno palić. W Zarządzie Dróg poinformowano mnie, że z warunków przetargu, jakie miasto zawarło z firmami wynika, że odpady w brązowych workach wywożone są w ilości 3 worków przy każdym wywożeniu śmieci (raz na 2 tyg.). wydawałoby się, że to jest dużo.

Ostatnio firma HAK powiększyła liczbę wywożonych worków z 3 do 5. Mało! - Wystawiłem 9, wzięli 5 - mówi mieszkaniec. - Zapytałem w firmie HAK, czy oni mogą dla mnie zrealizować taką usługę - wywieść wszystkie liście. Niestety, firma wykonuje usługi tylko na podstawie umowy z miastem.

Urzędnicy ZDiUM-u odesłali piotrkowianina do PSZOK-u, czyli punktu selektywnej zbiórki odpadów, tyle że tam trzeba zawieść liście samodzielnie. Mieszkaniec os. Mickiewicza nie ma samochodu. - Fakt posiadania domu z ogrodem nie jest równoznaczny z posiadaniem ciężarówki do wywożenia śmieci. To nie ja wymyśliłem ten problem, wielu ludzie dzwoni do Zarządu z takim samym problemem - mówi.

- Zgadza się, firma może odbierać każdorazowo najwyżej 3 worki. Rozwiązaniem jest zawiezienie tych odpadów do PSZOK, w tym przypadku przy ul. Próchnika. Jeżeli mieszkaniec nie ma samochodu, zawsze można zorganizować sobie jakiś transport, choćby poprosić sąsiada - mówi Dorota Kosterska, kierownik Działu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta.

Pani kierownik zaznacza jednak, że Zarząd Dróg zdaje sobie sprawę ze wszystkich niedogodności, jakie niesie ze sobą ustawa śmieciowa. Podkreśla, że urzędnicy biorą pod uwagę wszystkie uwagi mieszkańców, co będzie istotne przy ogłaszaniu kolejnego przetargu na odbiór śmieci (obecne umowy z firmami obowiązują do końca 2016 roku).

- Jeśli na tym osiedlu jest problem z liśćmi, skontaktuję się z firmą HAK, spróbuję ich namówić, aby odbierali od mieszkańców większą liczbę worków - dodaje Kosterska.

Co zamierza mieszkaniec, który zgłosił się do nas z problemem? Będzie co 2 tygodnie wystawiał worki przed bramę posesji. Ile zabiorą, tyle zabiorą. - Pewnie potrwa to do wiosny - stwierdza z żalem.

 

as

Na posesji jednego z mieszkańców osiedla Mickiewicza w Piotrkowie zalega już kilkadziesiąt worków z liśćmi. Odbieranie ich przez firmę odbierającą odpady potrwa do wiosny?

 


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

Komentarze (40)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Yuko ~Yuko (Gość)29.11.2015 18:27

JUKO też odbiera po 3 worki. W poprzednich latach, kiedy moją posesję obsługiwał REMONDIS nie było z tym żadnego problemu - czasami wystawiałem kilkanaście worków z trawą lub liśćmi i tyle samo zostawiali na wymianę. To jak widać kwestia profesjonalizmu. Dla uczciwie segregujących to kara, bo muszą kupować worki a ci, którzy po cichu sobie spalą liście lub trawę i mają w nosie ustawy śmieją się ze mnie.

70


pol ~pol (Gość)29.11.2015 18:18

Właścicielem śmieci jest gmina i to ona odpowiada za to że sią walają po ulicy .Przekładanie na inne firmy to jest zwykła spychologia .Powinna powstać miejska spółka która by zajęła się odbiorem odpadów. Na zachodzie odbierają odpady tylko miejskie spółki i mają się całkiem nieźle.
Zarabiają na surowcach , z zielonych odpadów robią kompost lug gaz , resztę odpadów poddają obróbce cieplnej i ogrzewają mieszkańców .
Wszystkim się opłaca , tylko u nas gospodarz powinien się wziąć za to .
Ja wiem jak to zrobić , tylko brakuje mi poparcia i ludzi z którymi mógłbym to zrobić.
300 osób by znalazło miejsce w nowej spółce .
Znam mniejsze gminy i ten system działa.
Powiem tylko tyle że na zachodzie ludzie czekają latami na pracę w takich spółkach .
Czym powinna się zajmować :
-odbiorem odpadów
- cmentarzami
-zielonymi terenami
itp.
Pomyślcie 300 osób na legalnej pracy i z nagrodami .
Jeżeli są chętni to pomogę .

60


yato ~yato (Gość)29.11.2015 17:38

Piotrkowianinie, zawieź liście pod URZĄD MIASTA, tam niech się głowią co z tym zrobić.

80


bryk ~bryk (Gość)29.11.2015 15:58

Pani kierownik nie ma racji;mówiąc że winna jest ustawa.Tylko dobra konstrukcja umowy w grę wchodzi.Proszę prześledzić dokładnie zapisy ustawy.Gmina ma obowiązek odebrać wszystkie odpady z gospodarstwa domowego,w każdej ilości!!Nie ma obowiązku dowożenia odpadów do PSZOK.

70


mom ~mom (Gość)29.11.2015 14:22

[cyta Jeżeli mieszkaniec nie ma samochodu, zawsze można zorganizować sobie jakiś transport, choćby poprosić sąsiada - mówi Dorota Kosterska, kierownik Działu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta.t]
Jak długo ta osoba będzie jeszcze zajmowała to tak intratne stanowisko ? ? ? ? .............

140


pled ~pled (Gość)29.11.2015 14:48

A co robili mieszkańcy z liśćmi pare lat wcześniej ???
Płacę i wymagam , inaczej piszę się jak trzeba stawki podnieść a inaczej jak trzeba odebrać odpady .
Może miasto powinno podnieść jeszcze troszkę podatek śmieciowy i może starczy pieniędzy na życzenia klientów z Piotrkowa .

24


cynik ~cynik (Gość)29.11.2015 12:17

Widzicie interauci tego problemu załatwić nie mogą... Nie mogą też doliczyć się 10 tysięcy mieszkańców i żeby t e n problem rozwiązać kupują samochód na urzędnicze d... Może by kupili chociaż dostawczy i pomagali w ten sposób mieszkańcom. Do wyborów jeszcze kawałek. A później będą żebrać o głosy.. Takiego h...

70


wsciekły ~wsciekły (Gość)29.11.2015 11:16

Liście spadają na nasze tereny z drzew, które rosną na terenie miejskim. Zdium nie kwapi się do sprzątania a firma odbierająca śmieci nie odbiera więcej worków niz trzy. Żeby zawieść worki do PSZOKu trzeba mieć samochód dostosowany do przewozu worków ze śmieciami. Pani ze ZDiUM jak jest taka mądra może pożyczy mi swój samochód i jej wpakuje 20 worków z mokrymi liśćmi. Poza tym trzeba też spalić paliwo, a to są dodatkowe koszty, których nikt nie zwróci. Zgodnie z ustawą wyprodukowane śmieci są własnością Urzędu Miasta i ono jest zobowiązane do ich odbioru. Jeżeli nie zostaną odebrane w ciągu paru dni poinformowałem panią w ZDiUM iż sam dostarcze je do właściciela na Pasaż i niech HAK odbiera je po 3 sztuki z pod UM.

130


GiGi ~GiGi (Gość)29.11.2015 10:23

Palić

73


Zanzi ~Zanzi (Gość)29.11.2015 10:17

http://www4.rp.pl/artykul/1202534-Odbior-smieci-z-ogrodu-to-nie-dodatkowa-usluga-gminy.html
Pani z Łodzi się zdenerwowała na sposób naciągania mieszkańców, związany z dodatkowymi opłatami za odbiór śmieci i spór został rozstrzygnięty w sądzie. U nas żądają, żebyśmy sobie sami śmieci wywozili... głupota do kwadratu. Ciekawe, jakby mądrale ze ZDiUM i radni zareagowali, gdyby mieszkańcy Piotrkowa Tryb. też się wkurzyli i poszli do sądu...?
Ja nie zamierzam nikogo wyręczać z ich obowiązków, tym bardziej, że za usługę odbioru śmieci płacę miastu pieniądze.

100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat