Komu przeszkadza "dymek" w parku?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 01 kwietnia 201849
Lekcja dobiega końca, słychać dzwonek na przerwę. Jest kilkanaście minut, żeby wyskoczyć na papieroska. Kilkunastoosobowa grupa uczniów idzie do parku im. ks. Poniatowskiego, by „puścić dymka”. Dymek nadal cieszy się dużą popularnością wśród młodzieży, ale niekoniecznie spotyka się z aprobatą mieszkańców Piotrkowa.
fot. K. Kołek, N. Nowakfot. K. Kołek, N. Nowak

Problem został poruszony przez jednego ze słuchaczy audycji Magiel w Strefie FM. - W pierwszej kolejności zrobić porządek z młodzieżą palącą papierosy, śmiecącą, przeklinającą i łamiącą jeszcze kilka paragrafów w parku im. Poniatowskiego i w okolicy innych szkół. Redaktorzy mają blisko, to mogliby się przewietrzyć i zrobić wywiad w parku i z dyrekcją, która zamiata problem pod dywan od kilkunastu lat i nie ponosi żadnych konsekwencji – mówił zbulwersowany piotrkowianin na antenie radia.


Słuchacz miał na myśli uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Piotrkowie, czyli popularnego TPS. Inny mieszkaniec narzekał na "sznur młodzieży" przechodzącej przez przejście dla pieszych i udających się w kierunku parku, przy okazji dość skutecznie blokującej ruch na pobliskim rondzie.


Wybraliśmy się do ZSP nr 1, aby porozmawiać z Bogusławem Łukaszewskim, dyrektorem placówki. - Sytuacja jest nam znana. Widzimy, że pełnoletni uczniowie wychodzą podczas przerwy poza teren szkoły. Są nauczyciele dyżurujący, którzy dbają o to, żeby zgodnie z ustawą, na terenie placówki nie dochodziło do palenia papierosów i innych wyrobów tytoniowych. Nie jesteśmy jednak w stanie zabronić uczniom wychodzenia na teren parku i palenia papierosów - wyjaśnia dyrektor.


Zakaz palenia w szkole reguluje ustawa z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. W związku z tym, na terenie placówki nie można wyznaczyć miejsca, które mogłoby służyć jako palarnia. Uczniowie, aby "puścić dymka" idą więc do parku. - Palenie na terenie parku odbywa się już "tradycyjnie" od wielu lat. Z tego co wiem, podobnie robi młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego w Piotrkowie. Park Poniatowskiego służy uczniom jako miejsce spotkań i naturalnie zdarza się, że z tej okazji zapalą tam również papierosa - tłumaczy dyrektor Łukaszewski.
Warto zaznaczyć, że przepisy prawa nie zakazują palenia papierosów na terenie parków. - Rzeczywiście były tam podejmowane interwencje, ale polegały one na zwróceniu uwagi kilkunastu osobom. Palący w parku byli pełnoletni, a prawo nie zabrania im przychodzenia w to miejsce podczas przerw między zajęciami i palenia wyrobów tytoniowych - mówi Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim.


Szkoła prowadzi zajęcia profilaktyczne, podczas których uczniowie są przestrzegani przed zgubnymi skutkami palenia. Program jest realizowany na zajęciach wychowania do życia w rodzinie, na lekcjach biologii, wychowania fizycznego oraz wychowania prozdrowotnego. - Ciągle staramy się uświadamiać uczniów, ale jak wiadomo młodzi ludzie przekonać za bardzo się nie dają - kwituje Bogusław Łukaszewski.


Niestety okazuje się, że palenie papierosów to nadal bardzo popularny nałóg wśród młodzieży. - Z moich obserwacji wynika, że średnio co druga osoba ucząca się w naszej szkole pali papierosy. Uczniów mamy ponad tysiąc, więc problem jest dość poważny – podsumowuje ze smutkiem dyrektor TPS-u.


Zainteresował temat?

5

8


Zobacz również

Komentarze (49)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)03.04.2018 17:14

Moja sprawa czy palę papierosy, zajmijcie się staruszki kościołem.

37


anna39 ~anna39 (Gość)03.04.2018 13:43

zgadazam sie z "Poinformowany", i gratuluje dyrektorwi TPS-u ze ma 1000 uczniow pelnoletnich, a tak serio to jakby policja czy straz miejska wylegitymowała palaczy a niepelnotenich na dolek i rodzice niech sie po nich zglaszaja to też byłoby inaczej bo sokoro czuja sie pełnoletni to niech ponosza konsekwencje jak pełnoletni a nie jak przedszkolaki których się poucza.

70


Bezpieczniej ~Bezpieczniej (Gość)03.04.2018 12:50

Teraz to lepiej że palą a nie ćpają albo dopalacze biorą.

23


Zoja ~Zoja (Gość)03.04.2018 11:41

Z gimnazjum przy sosnowej tez pełno dymi... I w parku i pomiędzy blokami ... Masakra...

30


Pierre Dolevas ~Pierre Dolevas (Gość)02.04.2018 20:38

Oj tam, oj tam, i o co tu robić - nomen omen - dym? Przecież to co robią ci młodzi ludzie jest DOBRE DLA PAŃSTWA. Po pierwsze, paląc zasilają budżet w większym stopniu, niż gdyby wydali te pieniądze np. na jedzenie. Po drugie, paląc już od młodych lat wybitnie zwiększają prawdopodobieństwo, że nie dożyją do emerytury. A jak wiadomo, stan finansów ZUS-u od wielu już lat jest ujemny. W tej sytuacji poświęcanie zdrowia i pieniędzy przez tych młodych ludzi urasta do rangi bohaterstwa i patriotyzmu na miarę dzisiejszych czasów! ;) Dużo palta i przed czasem umierajta, budżet zasilajta, ZUS-u nie wkurzajta! ;)

62


luiza ~luiza (Gość)02.04.2018 18:22

Są potrzebni policji, podbija się na tej młodzieży statystyki,
jak czegoś brakuje, to do parku

70


Poinformowany ~Poinformowany (Gość)02.04.2018 18:20

Za bezpieczeństwo uczniów w czasie organizacji zajęć dydaktyczno-wychowawczych odpowiada dyrektor szkoły i odpowiedzialność ta dotyczy także czasu przerw międzylekcyjnych. Sytuacja , w której uczniowie podczas przerw wychodzą poza teren szkoły - jest niedopuszczalna. Nawet, jeśli uczeń nie wbiegnie w pośpiechu pod koła przejeżdżającego auta i nie zostanie zaatakowany, to może dojść do mnóstwa innych sytuacji, które spowodują uszczerbek na zdrowiu lub zagrożenie dla zdrowia lub życia ucznia .Jeśli do tego dojdzie - do odpowiedzialności zostanie pociągnięty dyrektor szkoły, nawet jeśli uczeń był pełnoletni. Przepisy nie stanowią rozróżnienia odpowiedzialności dyrektora za uczniów pełnoletnich oraz niepełnoletnich. Za bezpieczeństwo jednych i drugich podczas zajęć organizowanych przez szkołę ponosi jej dyrektor.

93


ostrakon-ort ~ostrakon-ort (Gość)01.04.2018 22:21

Uczniowie idący na ' dymka ' do parku powodują utrudnienia w ruchu samochodowym .Te ich wycieczki zatrzymują ruch na rondzie i proszę mi wierzyć ,że wśród nich są uczniowie niepełnoletni.Jak wynika z artykułu dyrekcja nie jest zorientowana w sytuacji. Gdzie jest kuratorium ? powinni się tym zająć.

172


gość ~gość (Gość)02.04.2018 16:11

Najlepiej to młodzież wywalić z tego Piotrkowa bo wszędzie przeszkadzamy noszą ludzie mamy takie samo prawo jak wszyscy i niby starsi od nas ludzie tam nie palą.

44


gość ~gość (Gość)02.04.2018 12:49

Jak zwykle wszystko ludzia przeszkadza nie dziwię się że młodzież opuszcza piotrków i wyjeżdża do innych miast bo tutaj wszystko przeszkadza nawet to że wyjdą zapalić papierosa a sami ci co piszą w wieku szkolnym latali palić papierosy ja już nie pale ale to nie oznacza żeby kogoś negowac i zakazy robić że pala w parku lepiej tam niż maja w szkole po ubikacjqvh się ukrywać i palić reasumując piotrków i piotrkowianie maja dziwny nawyk wszystko im przeszkadza chore a potem się dziwią że młodzież wyjeżdża do większych miast piotrków miasto emerytów i ciągłego narzekania.. Pozdro

37


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat