- Chcemy, żeby prezydent odniósł się do wszystkich plotkarskich wypowiedzi odnośnie likwidacji targowiska na ul. Targowej. Chcemy dostać na piśmie, że targowisko nie zostanie zlikwidowane. Niby pan Szokalski się odniósł do tego, że to jest plotka, ale jak już mówiłem, dopóki nie dostaniemy tego na piśmie to nie uwierzymy w jego słowa. Jeżeli dyrektor ZDiUM chce reorganizować targowisko powinien to przede wszystkim z nami, czyli kupcami przedyskutować, a nie przez media mówić, że tu będą ograniczenia, że jedni będą mogli handlować, a inni nie. Czekamy na odpowiedź, bo ludzie w tej chwili żyją w takiej niepewności, że zrobiła się psychoza strachu na rynku, a kupcy boją się o swoją pracę - mówił Tomasz Kowalewski, lider kupców z piotrkowskiego targowiska.
Handlarze oczekują również, że prezydent osobiście włączy się w sprawę przyszłości handlu przy ul. Targowej, ponownie się z nimi osobiście spotka oraz na piśmie odniesie się do pogłosek o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego w tamtym rejonie, który miałby umożliwić stworzenie tam kolejnych marketów lub budynków mieszkaniowych.