Pomysłodawczynie i organizatorki „Kobiet z pasją” zapraszają panie, których życie zazwyczaj odbiega od tzw. normalnego.
- Chcemy pokazać, że jest wśród nas wiele fantastycznych, pełnych pasji i zaangażowania kobiet, które się nie boją żyć pełną piersią, nie boją się pokazać, że mają marzenia i potrafią je realizować – podkreślała prowadząca spotkanie Lidia Łopusiewicz. To ona wraz z Dorotą Jankowską postanowiły taki cykl zapoczątkować.
Pierwsze spotkanie odbyło się pod nazwą „Dziewczyny ekstremalne”. O swojej pasji jako pierwsza opowiadała Anna Sobieraj, która z florystki stała się… pirotechnikiem. Obecnie jest jedyną kobietą w Polsce, która realizuje efekty specjalne w filmach czy widowiskach plenerowych. - Żeby były efekty, potrzebne są godziny przygotowań. To naprawdę żmudna praca. Na początku nie pasjonowało mnie to, ale z roku na rok coraz bardziej zaczęło wciągać i teraz to już naprawdę moja pasja – mówiła zgromadzonym w sali paniom.
Anna Sobieraj (wraz z mężem Arturem) uczestniczyła w produkcji takich filmów jak „Wołyń” czy „Historia Roja”. Realizowała też efekty w widowiskach historycznych Bogusława Wołoszańskiego, a także teledyski m.in. Ewy Farnej.
W czwartek można było także posłuchać o pasji kobiet, które uwielbiają nurkować czy wspinać się po skałkach.
W pierwszym spotkaniu z cyklu „Kobieta z pasją” uczestniczyło ponad 30 osób w tym 3 mężczyzn.