Koalicja piotrkowskich szpitali. Lekarze protestują

Środa, 30 grudnia 201579
Szpital przy ul. Roosevelta tonie, trzeba go ratować. Właśnie tak koalicję dwóch piotrkowskich szpitali uzasadniają władze powiatu. Placówki wymienią się niektórymi oddziałami, częściowo wymienią się też personelem. Lekarze z Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej podnieśli protest. Wg nich pomysł koalicji nie tylko jest nielogiczny, ale wręcz niebezpieczny dla pacjentów. Nie podoba im się, że zmiany nie były z nimi konsultowane.

Ładuję galerię...

Podczas wtorkowej sesji Rady Powiatu Piotrkowskiego (bo to nasz powiat jest właścicielem szpitala miejskiego) przegłosowano zmiany. Teraz pozostaje wcielenie ich w życie.

 

Co się zmieni? Ze szpitala przy Roosevelta do Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego mają się przeprowadzić trzy oddziały: chirurgia, kardiologia, urologia. Z SSW do PZOZ przeniesie się ginekologia i położnictwo oraz pediatria.

 

Z Roosevelta na Rakowską przeniesie się 58 osób z personelu (12% obecnego stanu załogi w PZOZ), z Rakowskiej na Roosevelta – 68 osób.

 

- Pomysł jest nie tylko nielogiczny i śmieszy, ale również niebezpieczny dla pacjentów. Zyska wyłącznie szpital wojewódzki. Dlaczego? Bo przejmie jedyny oddział, który przynosi zyski (chodzi o kardiologię) – to z kolei zdanie niektórych lekarzy z PZOZ. Nikt tymczasem nie pytał ich (podobnie jak pielęgniarek), czy chcą pracować przy Rakowskiej. Nie wszyscy deklarują chęć zmiany miejsca pracy.

 

Zdecydowanie negatywnie do zmian nastawiony jest Jacek Stankiewicz, asystent Oddziału Chirurgicznego w PZOZ. - Jako lekarze nie mieliśmy jakiegokolwiek głosu w tej sprawie – mówi. - Być może te wszystkie plany przedstawione na kartce papieru dają jakiś zysk, choć w przypadku leczenia, chyba nie o to chodzi. Kontrakty z NFZ od lat pozostają na tym samym poziomie, tymczasem wszystko drożeje, więc zysk jest tak naprawdę niemożliwy. Co zostanie u nas po zmianach? Oddział internistyczny z dwoma lekarzami. Na oddział wewnętrzny trafiają ludzie z bardzo szerokim spectrum chorób. Na co dzień wspomagamy się wieloma konsultacjami, na które zapotrzebowanie nie zmaleje, a nas przy Roosevelta ma już przecież nie być.

 

Głównym powodem rewolucji w piotrkowskiej służbie zdrowia jest zła sytuacja finansowa szpitala przy Roosevelta. Placówka zakończy ten rok pod kreską, dług wyniesie ok. 1 mln zł. - Koalicja ze szpitalem wojewódzkim jest dla nas szansą. Z punktu widzenia bezpieczeństwa pacjentów jest to jedyne rozsądne rozwiązanie. Trwanie w obecnej sytuacji spowoduje jedynie pogarszanie sytuacji finansowej, bo nie ma na czym oszczędzać – przekonywał tymczasem Janusz Tamilla, pełniący obowiązki dyrektora PZOZ.

 

Więcej w kolejnym numerze „Tygodnia Trybunalskiego”, w kioskach 7 stycznia!


Zainteresował temat?

10

2


Zobacz również

Komentarze (79)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

to już było ~to już było (Gość)30.12.2015 18:13

niedawno na tym forum przewidywano, że nowy PO dyrektora szybko rozwali ten szpital na Roosevelta

92


pytający ~pytający (Gość)30.12.2015 14:22

Mam kilka pytań:
Czy po połączeniu rzeczonych oddziałów w Piotrkowie będzie taka sama ilość łóżek na kardiologii i chirurgii jak do tej pory?
Czy po połączeniu chirurgii w Piotrkowie będzie taka sama ilość sal operacyjnych jak teraz?
Czy będzie centrum stymulatorów na "nowej" kardiologii?
Do dziennikarzy - takie pytania trzeba jak najszybciej zadać!
A czy Pan obecny dyrektor PZOZ to nie likwidował już jakiś instytucji w powiecie?

191


ero ~ero (Gość)30.12.2015 17:21

Szpitale dla pacjentów a nie lekarzy

62


~pacjent /gość/ ~~pacjent /gość/ (Gość)30.12.2015 16:56

Przegłosowane zmiany nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem pacjentów lecz są jego zagrożeniem.

43


Lp ~Lp (Gość)30.12.2015 16:52

Nie rozumiem oburzenia lekarzy z Roosevelta. Co im zostanie? Ginekologia, położnictwo, pediatria!! Chciałoby się rzec ze powstanie drugie CM Żelazna (jak w stolicy, dawna Zośka). Nie muszę mowić o poziomie leczenia, standardach rodZenia. Ale poziom dydaktyczny nie ten... Gdyby chcieli to nie musieliby narzekać. Ale jak mawiają pielęgniarki do pacjentek: co pani myśli ze pani jedna jest na oddziale... To nie mam nic do dodania..

42


Robi ~Robi (Gość)30.12.2015 16:48

Niech się za robotę wezmą !!!bo ludzie na Sorze czekają !a nie się za protesty biorą !kasy jeszcze malo? Oni za najniższą krajowa ! Zrobili umieralnię z tego szpitala !

53


Dora ~Dora (Gość)30.12.2015 16:45

Zgadzam się !!!chcę pójść do kompetentnego lekarza który z powołania będzie Mnie leczył a nie tak jak to robią lekarze w tym szpitalu !!!do brania kasy pierwsi do leczenia ostatni !!!zamknąć to i zrobić jeden! I jeszcze jedno -z tych lekarzy tacy specjaliści że strach tam zostać ! I wiadomo dlaczego protestują? Bo Kto zatrudni takich typów? Od siedzenia i nic nierobienia? Sorry ale Nikt !!!

54


Ela ~Ela (Gość)30.12.2015 16:36

Co ma piernik do wiatraka? O czym My mówimy ? O tym że jest to jeden z najgorszych szpitali ?czego bronicie? A raczej Kogo? Lekarzy? No gratuluję!!! Stać Was na dawanie w łapę, ? Porody zabiegi wizyty przyspieszone? Wszystko załatwiane z koperta? No to Mamy samych bogaczy w mieście !!!a niby bieda!!! Jest to świetny pomysł i powiem szczerze że lekarzom chodzi o kasę ciepłe posadki i nic nie robienie !!!!

63


obserwator ~obserwator (Gość)30.12.2015 14:29

Psy szczekają, a karawana idzie dalej - z tego wynika, że będzie jeden szpital w Piotrkowie Tryb. na Rakowskiej, część personelu będzie zatrudniona, ale tylko część. Reszta zostanie bez pracy....odbędzie się to małymi kroczkami, żeby nie było szumu.

124


Asterix ~Asterix (Gość)30.12.2015 10:34

Bo jak to jest, że Rada Powiatu Piotrkowskiego - goście wybrani w głosowaniu - sklepikarze, rolnicy, cieśle, politolodzy - decydują, co mają robić lekarze - tacy już po studiach - z tytułem naukowym przed nazwiskiem!!!! To lekarze, powinni mówić czego im potrzeba, a ci radni politolodzy, cieśle, rolnicy, sklepikarze powinni im "głosować" fundusze. W sumie po co rada - skoro powinna to robić księgowa. Likwidacja rady przyniosłaby wiele korzyści finansowych dla szpitala i przyczyniłaby się do poprawy lecznictwa w powiecie. Bo lekarze w końcu mieli by swoje zdanie - przed sklepikarzami, rolnikami, cieślami, politologami!!!

2310


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat