Katolicy z Piotrkowa też jadą na Madonnę

Tydzień Trybunalski Piątek, 14 sierpnia 20099
Słynny koncert Madonny, na który fani czekają od wielu lat, już za kilka dni. Przeciw wystąpieniu artystki protestują niektóre organizacje katolickie. Wszystko przez datę (15 sierpnia - dzień katolickiego Święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny), na którą zaplanowano koncert. Piotrkowscy fani, mimo obaw i zamieszania związanego z tym muzycznym wydarzeniem, nie zamierzają rezygnować z imprezy.
nadesłane przez cruedeneef nadesłane przez cruedeneef

„Stanowczo protestuję przeciwko organizacji koncertu piosenkarki Madonny Louise Ciccone zwanej „Madonną” w Warszawie w dniu 15 sierpnia 2009 r. Zarówno wybór daty koncertu w święto Maryjne, jak i treść niektórych reklam świadczą o zamiarze obrażania uczuć religijnych. Jest to naruszenie polskiego prawa karnego (art. 196) i w przypadku, gdy dojdzie do koncertu, złożę doniesienie do polskich władz, że wspomniany przepis został przez państwa złamany” - głosi treść protestu zorganizowanego przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi. Organizatorzy koncertu zapewniają jednak, że podczas koncertu nie będzie żadnych treści obrażających uczucia religijne.

Większość piotrkowskich fanów Madonny wybierających się na koncert uważa, że protesty są przesadzone.
- Madonna bywa kontrowersyjna, ale na tym opiera się m.in. jej kariera. Jestem katoliczką i wybieram się na koncert, bo chcę na żywo zobaczyć show na bardzo wysokim poziomie. Nie widzę w tym nic złego. Wiem, że koncert wypada w święto katolickie i stąd protesty. Bardzo bawi mnie ta przesada i przewrażliwienie niektórych grup społecznych. Zastanawiam się jednak, czy większym grzechem jest udział w koncercie (powiedzmy) kontrowersyjnej artystki w dniu święta katolickiego, czy agresja ze strony osób protestujących wobec bliźnich - mówi Ania z Piotrkowa.

- Ja właśnie tej agresji się boję i psuje mi to całą radość z wyjazdu na koncert. Obawiam się, że dojdzie do zamieszek wywołanych protestem w tłumie 80 tysięcznej widowni - dodaje Małgorzata z okolic Piotrkowa.
- To jest kolejny dowód na to, że polski katolicyzm funkcjonuje, jakby miał monopol na poglądy, wiarę i upodobania ludzi. Przecież wielu katolików (ja też) tam będzie. Jeżeli kogoś Madonna uraża swoim wizerunkiem, to niech na nią nie patrzy i jej nie słucha. Ja oceniam ją wyłącznie przez pryzmat walorów artystycznych - mówi Łukasz z Piotrkowa.

Niektórzy piotrkowscy księża, zapytani o ocenę sytuacji mówią, że artystka obraża ich uczucia. Inni twierdzą, że to kolejna kontrowersja służąca zwiększeniu popularności artysty.
- Całe to zamieszanie z koncertem to prowokacja ze strony organizatorów koncertu. Nie wierzę, że nie wiedzieli, jak ważnym dla katolików dniem jest święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. To wszystko jest w stylu „dodowatym”, żeby powstała kontrowersja i żeby było o tym głośno. Nie ma co szarpać sobie nerwów, bo organizatorzy i tak zrobią swoje. Nie wierzę, że artystka, która przywozi 24 tiry nagłośnienia, zareaguje na czyjeś protesty. Prawdziwy katolik nie pojedzie na taki koncert, pojedzie ten oziębły. Ale z drugiej strony nie przesadzajmy, bo pójście na jeden koncert nie uczyni z człowieka wielkiego grzesznika - mówi ojciec superior Zdzisław Jaśko z kościoła oo. Jezuitów w Piotrkowie.

- Moje zdanie jest takie, że oczywiście postawa Madonny w wielu sytuacjach budzi kontrowersje, na zasadzie kijka i marchewki, np. raz pisze książki dla dzieci i jest wzorową mamą, a za chwilę jej mocno erotyczne zdjęcia pojawiają się w Internecie. Można by wymieniać wiele innych sytuacji, ale przecież nie o to chodzi, chodzi o muzykę, koncert, datę i przede wszystkim nurtujące wielu pytanie: czy powinienem pójść na ten koncert – mówi ksiądz Ireneusz Bochyński, rektor kościoła akademickiego Panien Dominikanek w Piotrkowie. - Muzyka pop to muzyka mojego pokolenia - lubię taką muzykę, data koncertu albo jest, albo i nie jest przypadkowa - niemniej jednak to chyba też nie stanowi problemu. Odpowiedź dotycząca udziału w koncercie wydaje się być prosta: jestem człowiekiem wolnym i mogę wybierać: jeśli to, co powiedziała Madonna („tutaj nie ma miejsca na dwie królowe”) obraża moje uczucia religijne (a moje obraża), to na koncert nie idę. Pojadę za to na Jasną Górę, gdzie jest moja KRÓLOWA. I tyle!!! Jednocześnie mam prawo do tego, aby wyrazić swój pogląd, albo nawet zamanifestować swoje stanowisko w tej sprawie. Pamiętam, jak Sinead O'Connor podarła na swoim koncercie portret papieża Jana Pawła II i jak ludzie, widząc to, wstali i po prostu z koncertu wyszli. Zatem decyzja należy do nas, czy akceptujemy taki stan rzeczy, tolerujemy, czy też stanowczo się temu sprzeciwimy, ale ten porządek rzeczy – pamiętajmy - zaczyna się od nas samych - mówi ksiądz Ireneusz Bochyński..

Ewa Tarnowska

więcej w nr 33

 

***

 

Olbrzymi plakat z Najświętszą Maryją Panną o twarzy Madonny zawisł na Moście Gdańskim w Warszawie. Napis na plakacie : KEEP ROCKIN POLAND.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (9)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

rzymskikatolik ~rzymskikatolik (Gość)18.08.2009 14:05

Panie "kooolo" albo Pani! To problem Twej mądrości i wiary oraz wolnej woli i wyboru, jakim nas obdarzył Pan Bóg. Kpiny, ośmieszanie, szyderstwa, ironia są teraz bardzo ciekawe i frapujące, lecz po Twej śmierci, na sądzie ostatecznym nie chciałbym być Twą duszą nieśmiertelną.

00


kolooo ~kolooo (Gość)17.08.2009 13:56

do "rzymskikatolik" pięknie tworzysz - jakie zioła palisz???

00


rzymskikatolik ~rzymskikatolik (Gość)17.08.2009 09:09

Drogi Bracie czy Siostro dcc69! Kiedy byłeś ostatnio w Kościele na niedzielnej Mszy Świętej, kiedy mówiłeś poranny i wieczorny pacierz, czy pamiętasz jeszcze Dzisięć Przykazań Bożych, że nie wspomnę o Przykazanich Kościelnych czy uczynkach względem duszy i ciała albo o błogosławieństwach. Ludzie, którzy obrażają Boga i Jego Mękę, Naukę i wskazania drogi zyciowej wymagaja modlitwy o nawrócenie, lecz nie na popieranie i uczestnictwie w ich grzechu. Podobie jest z innymi tzw. Idolami i Gwiazdami estrady i ekranu - proszę sobie przetłumaczyć teksty Bitlesów, Mansona, AC/DC, Metaliki i innych, a zrozumiesz, o ile będziesz chciał do czego namawiją i co promują, czyimi są sługami - pana tego świata, księcia ciemności, szatana, diabła. I brak zrozumienia oraz nie wiedza są grzechami zaniechania. Niestety. Zespół chewi-hard rokowy z zagranicy który drze w Polsce na oczach tysięcy słuchaczy i przed kamerami Biblię, bez reakcji prawnych odpowiednich władz jest skrajnym przykładem tego co się dzieje w zmaganiach między diabłem a Panem Bogiem o nasze dusze i ciała. Podobnymi działaniami od 25 lat epatuje kobieta o pseudonimie - MADONNA, który jest już szyderstwem i kpiną z Matki naszego Zbawiciela i Odkupiciela - Jezusa Chrystusa. Przyjdzie czas dla niektórych na opamiętanie tylko czy nie będzie za późno i będzie tam zgrzytanie zębami. Tu niechodzi o chwilową zabawę i miłą sekundową przyjemność, lecz o życie wieczne naszych dusz nieśmiertelnychm, a jest to bardzo poważna sprawa. Pozdrawiam, modlę sie za Was Kochani Błądzący.

00


Dariusz Dariuszranga16.08.2009 09:58

Prawda jest taka.
Chodzę do Kościoła ale czy muszę słuchac Radia Maryja??!!
Nie. Nie chce więc nie słucham wolę Radio Zet.
A tu jak ktoś nie chce jechac na koncert Madonny to nie pojedzie.
W Sulejowie spiewała Flinta w Szczecinie Big Cyc i wielu innych wykonawców w różnych miastach, miejscowościach tzn ze jesli jest święto katolickie to mamy byc jak płaczki zydowskie podczs konduktu żałobnego??
Ludzie wiara wiarą a każdy niech odpowiada za siebie.
A Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi " ...niech pierwsze rzuci kamień niech rzuci ..."
No tak za rok wybory
.
Trzeba scalać elektorat czas pokazywać się.
A ja raz jeszcze mówię :
-jestem Katolikiem, chodze do kościoła a Madonny słucham od lat 80 i słucham Radia Zet.

00


@Dzidzi@ ~@Dzidzi@ (Gość)16.08.2009 01:34

Przepraszam bardzo czy ten/ta ma jakiś sprzeciw ze słucham bądź oglądam Madonnę czy chcę jechać na koncert Madonny.Czy ja jestem osobą inną. Czy ja wytykam ludziom czego słuchają bądź oglądają. Czy ja fan Madonny robię im pikietę bądź manifestacje czego słuchają bądź oglądają. Czy ktoś zna jakąś wokalistkę, wokalistę bądź zespół polski który odniósł tak światową karierę(tzn. chodzi mi o współczesną muzykę, ja znam, ale nie wszyscy słuchają takiej muzyki).Nie jeden z nas Polaków bawił się na dyskotece czy innej potupajce gdzie leciały utwory np "Frozen" czy "Like a Prayer". Ja wiem ze niektórzy odniosą że jestem głupi, nienormalny, ze opętał mnie szatan, demon, bóg wie co ale koło pi(c)ki mi to lata co o mnie pomyślą.Pozdrawiam fanów Madonny i uważajcie żeby ta pani was nie zdemoralizowała i nie zgorszyła.---- JEŚLI KOMUŚ NIE PODOBA SIĘ TWÓRCZOŚĆ MADONNY I TO CO ROBI NA SCENIE TO CO ŚPIEWA. NIKT NIE KAŻĘ IM TEGO OGLĄDAĆ I SŁUCHAĆ.

00


lukch ~lukch (Gość)15.08.2009 19:35

Ciekawe ... jest koncert, są ludzie, którzy nie mają problemu z datą i chcą na niego iść, nie mają również problemu z wykonawcą. Dlaczego mniejszość w formie 2-3 tys. chce zabronić wiekszości w formie 70-80 tys., którzy wykupili bilety w obejrzeniu spektaklu, na który czekali? Mamy demokrację i wolność słowa.

Komentarz był edytowany przez autora: 15.08.2009 19:36

00


witold k ~witold k (Gość)15.08.2009 15:10

"grekokatolik" napisał(a):
hahahahaha, dobre!!!


http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%99czennicy_z_Pratulina

00


grekokatolik ~grekokatolik (Gość)15.08.2009 12:15

hahahahaha, dobre!!!

00


rzymskikatolik ~rzymskikatolik (Gość)14.08.2009 18:02

Cóż ta szansonistka jest świadomym lub nie służącą diabła! Wszyscy pozostali są narzędziami zmanipulowanymi przez mniejszych sługi diabła. A ponieważ mamy wolną wolę dana od Pana Boga to możemy wybierać albo dobro z jego konsekwencjami i tudnościami lub zło z jego łatwym uzyciem i upadkiem w błoto. Ci co nie rozróżniają co od Boga a co od szatana po prostu nie mają odpowiedniej wiedzy i są bezmyślni orraz opanowani przez ciemność piekielną. Trzeba za nich się modlić, za tę nieszczęsną amerkańską włoszkę również, aby Bóg był wobec nich miłosierny, bo nie wiedzą co czynią.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat