Do zderzenia czterech samochodów doszło z powodu złych warunków atmosferycznych, śliskiej nawierzchni i prawdopodobnie prowadzonych w tym rejonie robót drogowych. - Gdyby nie dziura w drodze do karambolu by nie doszło - mówią uczestnicy zdarzenia.
Kierująca samochodem osobowym marki Hyundai nie zachowała bezpiecznej odległości między pojazdami i uderzyła w tył pojazdu jadącego przed nią. Następnie doszło do zderzenia się kolejnych pojazdów. - Pierwsza jechała elka, stanęła przed pachołkiem na drodze (drogowcy latali dziurę). Kolejne samochody zatrzymały się, ale ostatni nie wyhamował. Efekt - wszystkie cztery samochody uszkodzone. Elka odjechała, nikt nie zdążył w nią uderzyć – mówi jeden z kierowców.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu