Nie jest jednak tak różowo, jak mogłoby się wydawać. Remont stadionu Concordii będzie dłuższy i droższy niż zakładano. Projekt budowy nowej siedziby dla miejskiej biblioteki nadal leży w szufladzie i - póki co - nie wiadomo, kiedy z tej szuflady zostanie wyciągnięty (jest szansa, że już w przyszłym roku). Jest jeszcze coś, co doprowadza prezydenta do pasji, i nie są to ataki polityczne, do których można - jak zapewnia - przywyknąć, ale protesty społeczne, które skutecznie hamowały realizację niejednej inwestycji w Piotrkowie...
Trakt Wielu Kultur - oczko w głowie
Do lodowiska już chyba wszyscy przywykliśmy. Realizacja Traktu Wielu Kultur nadal trwa i nadal jest oczkiem w głowie Krzysztofa Chojniaka. - Od tamtej pory rzeczywiście sporo się zmieniło. Zostało w mieście zrealizowanych wiele inwestycji i innych działań zasługujących na uwagę. Trakt Wielu Kultur, o którym rozmawialiśmy w 2007 roku, jest nadal realizowany i pojawiają się kolejne odcinki i elementy z nim związane - mówi prezydent.
- Niebawem zakończy się remont dawnej synagogi, siedziby biblioteki. W tej chwili trwają prace na ulicy Dąbrowskiego, finiszują na Jerozolimskiej, a w przyszłym roku wejdziemy w przebudowę ulicy Zamkowej wraz z mostem. To taki kolejny element związany z Traktem. Biorąc pod uwagę atrakcyjność Piotrkowa z punktu widzenia rozwoju turystycznego i wykorzystania bogatej historii, to świadomie pozostaję przy inwestycji, jaką jest TWK. Projekt będzie realizowany do końca tej kadencji, również w kolejnej. Dzięki niemu zmienia się oblicze miasta, poprawia infrastruktura, głównie drogowa, choć nie tylko, bo w ramach projektu są realizowane również obiekty, jak: wieża ciśnień, Rynek Trybunalski, Centrum Informacji Turystycznej czy dawna synagoga. TWK poprawia potencjał i atrakcyjność Piotrkowa jako miasta turystycznego - dodaje.
Inwestycją, którą prezydent lubi się chwalić, jest również budowa hali sportowej przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 (przy Sienkiewicza). Hala za 10 milionów! Suma wydaje się kolosalna, jednak prezydent podkreśla, że w kwocie tej zamyka się nie tylko budowa hali, ale również przebudowa bazy dydaktycznej szkoły. Realny termin odebrania obiektu to koniec czerwca 2010. I jeszcze jedna ważna inwestycja dla ludzi: pierwsze w historii piotrkowskiego samorządu mieszkania socjalne wybudowane od podstaw. Dwa bloki z 24 lokalami przy ul. Przemysłowej.
Problemy prawie rozwiązane
W 2007 roku, po zaledwie roku rządów, przed prezydentem miasta stały trzy zaległe problemy do rozwiązania: oczyszczalnia ścieków, budowa schroniska dla zwierząt oraz ustabilizowanie rynku komunikacyjnego. Na realizację projektu "Modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków" udało się pozyskać ogromną kwotę prawie 160 milionów złotych unijnej dotacji. Prace właśnie się rozpoczęły. Przy ul. Podole rośnie nowe schronisko dla bezdomnych zwierząt. Pozostaje komunikacja. Według prezydenta działania porządkujące rynek komunikacyjny w mieście podejmowane są permanentnie.
- Dwa dni temu rozmawiałem z prezesem MZK, przekazując mu uwagi mieszkańców, niezadowolenia lub podpowiedzi dotyczące tego, jak oni widzieliby układ komunikacyjny po zmianach. Od początku mówiliśmy, że te uwagi będą przyjmowane, a układ komunikacyjny na bieżąco korygowany. Z tego, co mi wiadomo, 70% dotychczas zgłoszonych uwag już jest uwzględnianych w nowym rozkładzie komunikacyjnym. W przypadku linii nr 6 były skargi, że nie przejeżdża w pobliżu targowiska. Linia ta, zgodnie z wolą piotrkowian, wróci na tę trasę. Te uwagi będą nanoszone. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że sytuacja cały czas się zmienia, również sytuacja w mieście, jeśli chodzi o zabudowę, o zagęszczenie zamieszkania poszczególnych terenów. Powstają nowe obiekty usługowe, handlowe czy przemysłowe. Właśnie dlatego do nowych warunków trzeba dostosować linie komunikacyjne i właśnie to robimy - podkreśla prezydent.
Remont stadionu droższy i dłuższy
Problem, który istnieje w naszym mieście od lat, to również brak stadionu z prawdziwego zdarzenia. Kiedy jednak podjęto decyzję o modernizacji Concordii, rozpoczęto prace, pojawiły się problemy. Najpierw zapomniano o toaletach, wkrótce okazało się, że nowoczesna bieżnia tartanowa, jaka ma powstać na stadionie Concordii w Piotrkowie, będzie niewymiarowa. Do tego doszły jeszcze rozwalające się fundamenty budynku klubowego.
- Nie mogliśmy przewidzieć fuszerki budowlanej sprzed lat, jeszcze za komuny, ale najważniejsze, że realizujemy tę niezwykle potrzebną dla piotrkowskiego sportu inwestycję. Nieprawda, że nie było toalet. Jest ich co najmniej kilkanaście, w tym przystosowane dla niepełnosprawnych. Burza w szklance wody pojawiła się w sprawie dodatkowych toalet toi toi obok trybuny kibiców. Tartanowa bieżnia z pewnością będzie wymiarowa. Jak bardzo wydłuży się remont stadionu i o ile będzie droższy w dużej mierze zależy od dokumentacji, którą dostarczy projektant. Robimy to tak, aby opóźnienia były możliwie jak najmniejsze - mówi prezydent. Pierwotnie koszt modernizacji szacowano na 4,5 mln zł.
Aleksandra Stańczyk
(więcej w najnowszym numerze (48) "Tygodnia Trybunalskiego")