Po dobrym spotkaniu z Vive Targami Kielce wydawało się, że Piotrkowianin jest w stanie przywieźć punkty z Dolnego Śląska. Tym bardziej, że Zagłębie nie spisywało się ostatnio najlepiej. Niestety przez cały mecz gospodarze utrzymywali 2-3 bramkową przewagę, którą w efekcie dowieźli do końcowego gwizdka sędziów. Na trzy minuty przed końcem przy stanie 28:25 Piotrkowianin rozpoczął finisz. Zdobył dwie ostatnie bramki w meczu, ale na wyrównanie zabrakło już czasu. Gospodarze nie oddali już piłki i mogli cieszyć się z bardzo ważnych dwóch punktów.
Za tydzień nasz zespół zmierzy się we własnej hali z Miedzią Legnica. Zwycięstwo jest wręcz koniecznością.
Zagłębie Lubin - Piotrkowianin 28:27 (14:12)
Piotrkowianin: Ner, Wnuk, Procho - Daćko 1, Tórz 3, Woynowski 1, Trojanowski 4, Różanski, P. Matyjasik 3, Skalski, Krzaczyński, Iskra 5, Pilitowski 3, Titow 5, Pożarek 1, Krawczyk 1.
Trener: Tadeusz Jednoróg