Choć oficjalnie deklarujemy, że ich nie lubimy, nie cenimy, denerwują nas, i ich nie wysyłamy, to jakimś cudem je dostajemy. SMS-y wysyłane metodą „do wielu”, często wierszowane są dla niektórych małym, świątecznym przekleństwem. I na pewno nie świadczą o szczególnej więzi łączącej nas z adresatem. Co innego kartka pocztowa, czy rozmowa telefoniczna - twierdzili słuchacze magazynu „Magiel” w Strefie FM. Podobnie psychoterapeuta Karolina Dzięgielewska-Mastalerz z Centrum Pomocy Psychologicznej w Piotrkowie. - Niestety, żyjemy coraz szybciej i stąd popularność życzeń składanych smsowo - mówiła na antenie. - Ale takie życzenia nie są wyrazem naszych głębokich relacji z osobą, do której taki SMS wysyłamy. Kartka pocztowa, czy krótka rozmowa znaczą o wiele więcej. Ja na SMS z wierszykami o choince i Mikołaju w ogóle nie odpowiadam...
A Wy? Jak reagujecie na SMS z wierszykami? I czy otrzymanie kartki świątecznej z wypisanymi odręcznie życzeniami powoduje, że robi Wam się cieplej na sercu?
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?