Skutki picia piwa w dużych ilościach są analogiczne tak, jak to bywa w przypadku picia wina czy wódki. Dla wielu osób jest to napój w pełni bezpieczny i mało szkodliwy, ponieważ zawiera niewielką ilość czystego alkoholu, więc trudno się nim upić. Niestety argumenty te dowodzą temu, jak niska jest aktualnie świadomość społeczna dotycząca uzależnienia od piwa.
Czy picie piwa może szkodzić?
Codzienne spożywanie piwa a zdrowie to temat, który od wielu lat budzi wiele kontrowersji. Nadal możemy spotkać ludzi, którzy lekceważą skutki codziennego picia piwa i uznają za normalne picie dwóch, trzech czy nawet czterech piw dziennie.
Trzeba jednak jasno podkreślić, że codzienne picie piwa jest tak samo szkodliwe, jak nadmierne spożywanie wina, wódki czy whisky albo jakiegokolwiek innego alkoholu. Każdy alkohol ma niestety negatywny wpływ na nasz organizm i jeśli będzie regularnie przyjmowany, to doprowadzi do uzależnienia.
Jakie są skutki codziennego spożywania piwa?
Nie ma co podważać tezy, że piwo uzależnia. Każdy pijący może sobie zafundować alkoholizm całkowicie niepostrzeżenie, głównie właśnie przez powtarzanie utartych komunikatów o tym, że w piwie jest bardzo mała zawartość alkoholu i nie może ono szkodzić człowiekowi.
Na organizm człowieka, codzienne spożywanie kilku piw ma bardzo negatywny wpływ. Przede wszystkim sprzyja tyciu, ponieważ alkohol jest tak samo kaloryczne, jak tłuszcz, a do tego piwo zawiera również cukier prosty, który powstaje w procesie fermentacji.
Ma również szkodliwe działanie na naszą trzustkę, gdyż zawiera bardzo wysoki indeks glikemiczny. Nadużywanie piwa może doprowadzić do bolesności trzustki, a nawet zmniejszyć wydzielanie enzymów trawiennych.
Kolejnym negatywnym skutkiem jest niszczenie wątroby, która odpowiada za detoksykację alkoholu. Niestety w długotrwałym procesie spowoduje to niewydolność wątroby, a jej odtłuszczenie sprzyja maltozie.
Wiele wypitych piw powoduje również odwodnienie organizmu. Może prowadzić do pojawienia się zespołu jelita drażliwego, a drożdże z piwa zaburzają mikrobiotę jelita grubego.
Czy codzienne spożywanie piwa jest nałogiem?
Jeżeli mamy potrzebę, aby codziennie sięgać po piwo, to niestety jest to forma uzależnienia. Na początku możemy mówić jedynie o niewielkiej szkodliwości picia, ale z czasem zamienia się to w chorobę alkoholową.
Każda regularna potrzeba sięgnięcia po piwo, nad którą nie możemy zapanować, powinna być dla nas sygnałem, że coś niedobrego dzieje się w naszym organizmie. Niestety wiele osób lekceważy problem i dalej spożywa alkohol, który przyjmowany jest coraz większymi dawkami.
Skutki uboczne codziennego spożywania piwa są bardzo niebezpieczne i dlatego walkę z nałogiem powinniśmy zacząć jak najszybciej. Na początek warto samodzielnie narzucić sobie autokontrolę i wyeliminować ten zwyczaj z codziennego dnia. Jeżeli nie będziemy mogli sobie z tym poradzić, to jest to znak, że jesteśmy uzależnieni i warto wtedy sięgnąć po pomoc terapeuty, psychologa albo specjalisty od uzależnień.
Artykuł powstał we współpracy z Prywatny Ośrodek WANT