W latach 2016-2017 faktycznie wzrosła liczba urodzeń (odpowiednio o 13 i 20 tys.), która od 2009 r. spadała. Później jednak sytuacja wróciła do normy. Niepokojącej normy: według GUS, w ubiegłym roku urodziło się o 355 tysięcy Polaków mniej niż w 2019. Ponieważ spadek widoczny był w drugiej połowie roku, można to wiązać z pandemią. Ale i wcześniej nie było lepiej.
- Program tylko przejściowo i w niewielkim stopniu pomógł nam w demografii – przyznał w radiowym Maglu prof. Piotr Szukalski, socjolog z Uniwersytetu Łódzkiego. – Wzrost liczby urodzeń widać było tylko przez pierwsze dwa lata funkcjonowania „500+". Tzw. zwyżkę było widać właściwie tylko jeśli chodzi o drugie i trzecie dziecko. W roku 2018 wzrostu urodzeń już nie było.
Profesor Szukalski twierdzi, że taki stan utrzyma się w Polsce aż do momentu, kiedy w wiek produkcyjny wejdzie pokolenie kobiet urodzone w roku 2003.
A czy program poprawił sytuację finansową rodzin?
„Stopa ubóstwa skrajnego rodzin spadła o 21 proc., zaś ubóstwa wśród dzieci do lat 18 o 41 proc. (tj. z 7,6 do 4,5 proc.). Stopa ubóstwa skrajnego w rodzinach z trojgiem dzieci i więcej spadła o niemal połowę (z 13,8 proc. w 2015 r. do 7,4 proc. w roku 2017)" – wskazuje raport GUS.
W Piotrkowie z programu „Rodzina 500+" korzysta ok. 8 tys. rodzin, czyli mniej więcej 11,5 tysięcy dzieci.
W tym roku wnioski o ustalenie prawa do świadczenia na nowy okres świadczeniowy rozpoczynający się 1 czerwca 2021 r. można składać od 1 lutego drogą elektroniczną, a od 1 kwietnia drogą tradycyjną.
Wnioski drogą elektroniczną można złożyć:
- za pośrednictwem Portalu Informacyjno-Usługowego Empatia na stronie https://empatia.mpips.gov.pl/,
- przez bankowość elektroniczną
- przez portal PUE ZUS.
Tylko w poniedziałek i wtorek piotrkowianie złożyli ok. 1100 wniosków. Jak przypomina Alicja Wójcik, kierownik Zespołu Świadczeń Rodzinnych piotrkowskiego MOPR, zasiłek przyznawany jest tylko tym, którzy o to wystąpią. Nie ma obowiązku pobierania świadczenia.