Trzy osoby trafiły do piotrkowskiego Szpitala Wojewódzkiego przy ulicy Rakowskiej. - Są to dwaj mężczyźni w wieku 36 i 42 lat oraz 70-letnia kobieta. Czwarty piotrkowianin przebywa w jednym z łódzkich szpitali. 3 chorych mieszkańców powiatu leczonych jest natomiast w placówkach w Tomaszowie i Bełchatowie.
Jaki jest stan zdrowia pacjentów z wirusem AH1N1? - Stan pacjentów jest dobry. Pacjenci mają podawane podstawowe leki. Na pewno życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo. Mają regularnie podawany lek Tamiflu - przekazał Arkadiusz Wardziński, dyrektor d/s lecznictwa Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie.
- Sytuacja jest monitorowana, trzymamy rękę na pulsie, ale na razie powodów do paniki nie ma - uspokaja rzecznik prezydenta Błażej Torański. - Skala zagrożenia nie jest jeszcze na tyle wielka, aby powoływać specjalny Zespół Zarządzania Kryzysowego. Monitorujemy jednak sytuację i będziemy reagować w zależności od skali zjawiska - dodaje rzecznik.
Na AH1N1 w Piotrkowie zachorowały cztery osoby, tymczasem co tydzień ponad sto osób dowiaduje się, że choruje na grypę sezonową. W niektórych szkołach i przedszkolach absencja wynosi nawet 50%. Jak na razie nie są planowane zamknięcia placówek oświatowych.