Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie oraz policyjni negocjatorzy z KWP w Łodzi, pomogli 26-latkowi, który był w kryzysie emocjonalnym. Z informacji jakie otrzymał dyżurny policji wynikało, że życie bełchatowianina może być zagrożone.
Zgłaszający podali, że mężczyzna zamknął się w mieszkaniu na 10. piętrze jednego z bloków w Bełchatowie. Mimo próśb rodziny nie chciał on otworzyć drzwi i groził, że targnie się na swoje życie. W takich sytuacjach policjanci zawsze działają błyskawicznie i zdecydowanie, ponieważ ochrona życia i zdrowia ludzkiego jest najważniejsza. Na miejscu, oprócz policjantów, błyskawicznie pojawili się również funkcjonariusz państwowej straży pożarnej. Ponieważ mężczyzna nie otwierał drzwi i nie chciał rozmawiać, grożąc jednocześnie, że targnie się na swoje życie, na miejscu pojawili się również policyjni negocjatorzy - mówi nadkomisarz Iwona Kaszewska, oficer prasowy bełchatowskiej policji.
Kilkugodzinna akcja służb mundurowych spowodowała, że mężczyzna otworzył drzwi i znalazł się pod opieką lekarzy. Decyzją obecnych na miejscu medyków 26-latek został przewieziony do bełchatowskiego szpitala.
Przypominamy, że osoby w kryzysie emocjonalnym mogą szukać wsparcia między innymi na infoliniach organizacji i instytucji zajmujących się pomocą osobom przechodzącym trudne chwile.