Iwona Kadir - sekretarz gminy przypomina, że władze Gorzyc same wystąpiły z pomocą po nawałnicy sprzed dwóch lat. - Wójt złożył wówczas deklarację, że szykuje transport, który pomoże odbudować się po kolejnych zniszczeniach. Tak też się stało. Przyjęliśmy ten dar z wdzięcznością - opowiada.
W akcję pomocy włączyły się nie tylko władze Gorzkowic, ale także sami mieszkańcy. - Zebraliśmy ponad 20 tys. złotych w gotówce. Rada Gminy podjęła uchwałę i na konto Gorzyc przelaliśmy również dodatkowe 10 tys. złotych - dodaje sekretarz Kadir.
W Gorzkowicach powstał nieformalny komitet, który odpowiada za pomoc dla mieszkańców Gorzyc. Jednym z jej członków jest ks. Cezary Mastalerz, który był w tej - tak ciężko doświadczonej przez naturę - miejscowości. - Wdzięczność ludzi jest przeogromna. Widać było rozpłakane osoby, ludzi którzy chcieli zamienić z nami choć jedno słowo - przyznaje ksiądz.
W gminie Gorzyce poszkodowanych zostało ponad 1,5 tys. rodzin. Ewakuowano ok. czterech tysięcy. Straty trzeba liczyć w milionach - dodaje ksiądz Masztalarz.