Gorzkowice: Co dalej z nieznośnymi zapachami?

Strefa FM Środa, 06 maja 200916
Kilkudziesięciu mieszkańców Gorzkowic przyszło wczoraj na spotkanie w sprawie nieznośnych zapachów dochodzących z miejscowej chlewni.
Wójt gminy Alojzy Włodarczyk zaprosił na spotkanie także osoby związane z ochroną środowiska. Instytucje te ograniczyły się jednak tylko do wysłania pism.

- Na to spotkanie zapraszaliśmy zarówno Powiatowego Lekarza Weterynarii, Państwową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Piotrkowie, jak i Wojewódzki Inspektorat Środowiska. Niestety mam odpowiedź negatywną. Te organy stwierdzają, że wszystko jest w porządku - mówi wójt.

Na spotkaniu zabrakło również przedstawicieli chlewni, a kierownik hodowli, którego zastaliśmy na miejscu, odmówił wypowiedzi do mikrofonu.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (16)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

janek9122 ~janek9122 (Gość)06.05.2009 20:40

mieszkam niedaleko tego j...e jak s........n powinni już od dawna zrobić z tym porządek raz na zawsze

00


terapeuta ~terapeuta (Gość)06.05.2009 20:34

Ja zaprosiłbym na takie spotkanie prokuratora,by zajął się tymi aroganckimi urzędasami i tym "pseudofarmerem"razem.Bezczelność w podejściu do problemu zasługuje na porządną karę Potrafią zniszczyć człowieka za przepraszam za wyrażenie mysie bobki lub brak instrukcji mycia rąk, a tam gdzie jest faktyczne zagrożenie to udają,że za tą działkę odpowiada ktoś inny.Do gnoju to towarzystwo na terapię wstrząsową.

00


Kargul ~Kargul (Gość)06.05.2009 17:06

Mądrego i po szkołach przyjemnie posłuchać. :)

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)06.05.2009 16:48

"g" napisał(a):
Na to spotkanie zapraszaliśmy zarówno Powiatowego Lekarza Weterynarii, Państwową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Piotrkowie, jak i Wojewódzki Inspektorat Środowiska.


Te wątpliwe "zapachy" nie są normowane bowiem nie została wyznaczona dopuszczalna granica emisji. Nie mniej jednak według kodeksu cywilnego (art. 144) są to tzw. immisje pośrednie czyli obejmujące np. przykrym zapachem sąsiadujące nieruchomości i maja one charakter materialny i niematerialny. Ze względu na objęcie przepisem immisji pośrednich, przez "nieruchomości sąsiednie" rozumie się wszystkie nieruchomości, dotknięte immisjami, a nie tylko nieruchomości bezpośrednio sąsiadujące. Przepis art. 144 kc zabrania dokonywania immisji "ponad przeciętną miarę" wskazując kryteria ustalenia tej miary. Ocena "przeciętnej miary" w rozumieniu art. 144 Kodeksu musi być dokonana na podstawie obiektywnych warunków panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć osób.Katalog osób które mogą żądać od właściciela zaniechania immisji jest szeroki i przysługuje każdemu posiadaczowi dotkniętej nieruchomości, jeżeli immisja oznacza naruszenie przepisów o ochronie i kształtowaniu środowiska.

00


g ~g (Gość)06.05.2009 16:18

Widać Tobie nie przeszkadza zapach świńskich odchodow i gnoju.

00


Gość ~Gość (Gość)06.05.2009 10:43

po mojemu to ludzia sie pomylilo troche!
gdzie oni mieszkaja w miescie?
akurat. zazdroszcza mu i tyle ja mam sasiada co ma 2 wielkie chlewnie i nie nazekam!
zal mi takich ludzi

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat