Dziecko na polowaniu to nic złego?

Wtorek, 09 sierpnia 201631
Polowania z udziałem dzieci dzielą wszystkich. Przeciw jest choćby część polityków. Z kolei rzecznik Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Piotrkowie twierdzi, że nie ma w nich nic złego.
fot. Dorota Bułacińska, Zarząd Okręgowy PZŁ w Piotrkowie Tryb. fot. Dorota Bułacińska, Zarząd Okręgowy PZŁ w Piotrkowie Tryb.

Zdarza się, że nawet kilkuletnie dzieci - najczęściej z rodzin o tradycjach myśliwskich - uczestniczą w polowaniach. Skąd to wiadomo? Choćby ze zdjęć zamieszczanych w internecie. Widać na nich małych chłopców w otoczeniu dzików, lisów czy saren. Zabitych. Jedna z takich fotografii na tyle zbulwersowała ekologów ze stowarzyszenia Ludzie Przeciw Myśliwym, że zgłosili sprawę do częstochowskiej prokuratury, gdyż ich zdaniem był to dowód na udział dziecka w polowaniach i narażanie go na zagrożenie utraty zdrowia i życia. Sprawę umorzono, nie dopatrując się niczego złego w udziale małoletnich w polowaniu.

 

- Uważam, że ojciec ma prawo wychowywać swojego syna tak jak chce. Podobnie jest w przypadku wyboru religii, którego dokonują za dzieci ich rodzice - powiedział Miłosz Kwieciński rzecznik prasowy Polskiego Związku Łowieckiego w Piotrkowie. - Myślistwo to nie tylko strzelanie do zwierząt, ale także dokarmianie ich, dbanie o nie, wychowywanie, a kiedy już dochodzi do odstrzału, także oddawanie im czci i honoru. Gdyby nie kontrolowany odstrzał zwierzyny leśnej w ciągu pięciu lat jej populacja tak mocno by się zwiększyła, że doszłoby do zaburzenia równowagi w przyrodzie. Oczywiście kosztem człowieka.


O wprowadzenie do znowelizowanego prawa łowieckiego zapisu o zakazie uczestniczenia dzieci w polowaniach zabiegają m.in. posłowie. To rodzaj porozumienia ponad podziałami, gdyż są wśród nich zarówno członkowie PO, jak i PiS. Sceptycznie nastawieni do tego projektu mówią złośliwie: z jednej strony nie chcemy pokazywać dzieciom zabitych zwierząt, a później karmimy je mięsem, a przecież zdjęcie dziecka z kotletem nikogo nie gorszy.


Formalnie zakaz udziału dzieci w polowaniu nie obowiązuje. Ustawa o ochronie zwierząt, która zakazuje udziału dzieci w "uboju lub uśmiercaniu zwierząt kręgowych" funkcjonuje, ale według interpretacji prawnych dotyczy tylko uboju i uśmiercania zwierząt domowych.


Zainteresował temat?

5

1


Zobacz również

Komentarze (31)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

olo ~olo (Gość)09.08.2016 07:57

"Uważam, że ojciec ma prawo wychowywać swojego syna tak jak chce". Gorszego kretyństwa dawno nie słyszałem. Czyli jak ojciec jest mordercą, uodpornionym na śmierć i krzywdę zwierząt, to ma prawo wychować swojego syna na takiego samego zwyrodnialca?
I ta cała bajka powtarzana jak mantra, że myśliwi robią to bo kochają zwierzęta. Co za obłuda i totalna fikcja!

1716


wirus ~wirus (Gość)09.08.2016 10:13

olo, a nosisz już maseczkę żeby nie pożerać bakterii, przecież to też żywe.

76


Alicat ~Alicat (Gość)09.08.2016 07:49

"Myślistwo to nie tylko strzelanie do zwierząt, ale także DOKARMIANIE ICH (...)"
" Gdyby nie kontrolowany odstrzał zwierzyny leśnej w ciągu pięciu lat jej populacja tak mocno by się zwiększyła, że doszłoby do zaburzenia równowagi w przyrodzie."
czyli: dokarmiamy zwierzęta zwiększając ich populację, a potem zabijamy aby zmniejszyć ich populację. Żenujące.

155


sklave sklaveranga09.08.2016 08:29

Sami swoi. To nie tylko film.
Kazmirz! Mnie nie rady a syn posłuszny potrzebny. Pamietaj, klaczkie masz ozriebic, Witje bogato ożenić a PAWEŁKA OD MALEŃKOSCI Z KARABINEM OSWAJAC. Póki Kargule żyjo.
Więcej na http://sklave.manifo.com/

73


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat