Napiła się przecież troszeczkę. Zwolnili do domu, nadal "opiekuje" się dziećmi i wszystko jest ok. A jak dojdzie do tragedii dopiero będzie rwanie włosów z głowy... Jak zawsze.

00

Pewnie od jednego kieliszka. :D

00

najpierw matka pije nikt z sąsiadów nie reagował i nie dbał o bezpieczeństwo dzieci a potem wielcy sprzymierzeńcy..
a jak dojdzie do nieszczęścia przez pijanych rodziców to lament że szkoda dzieci..

00

A cóż to za sąsiedzi którzy protestują przed zabraniem dzieci pijanej matce? Może kumple od kieliszka ??

00

Jeśli nie wiedzie co robi pracownik socjalny to się nie odzywajcie. Matka miała być pozbawiona opieki nad dziećmi, ale SĄD wniosek ODRZUCIŁ! Sama pani jest często odwiedzana przez pracownika i ostatnio zachowywała się bez zarzutu. Dzieci miały zapewnioną dobrą opiekę. Teraz jednak wpadka matki... Sąsiedzi nawet wyszli na ulicę aby powstrzymać policję przed zabraniem dzieci. Więc jeśli sprawy nie znacie, to się nie odzywajcie i nie naskakujcie na pracowników społecznych! zwłaszcza jeśli prawa nie znacie....

00

no cóż, to tylko po promilu na dziecko

00

samo zycie i jak zwykle opieka spoleczna o niczym nie wie a przeciez te panie w mopsie tak lubia takie sprawy szkoda tylko ze nie widza siebie jak chodza pijane wiem cos na ten temat spotkalam jedna z pan z mopru po alkochoku udawala ze mnie nie zna a co miesiac w jej pokoju wniosek pisze u swojej opiekunki

00

nie powinna mieć praw do dzieci.... sorry ale matką ją nazwać nie można..

00

Ale stan dzieci był zły fizycznie, psychicznie? Nie rozumiem, było im coś skoro lekarz postanowił zostawić na obserwacji?
Nic dziwnego - matka już wcześniej miała kuratora. :/

00

Beztroska i pełen luz. W kółko to samo.

00