Dotacje niejasno dzielone ?

Dziennik Łódzki Wtorek, 07 kwietnia 200936
Kolejną kłodę rzucają urzędnicy pod nogi autentycznemu społecznikowi. Tak przynajmniej ocenia sytuację sam zainteresowany, Tadeusz Janusz, prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Przyjaźń, twórca międzyosiedlowej ligi piłki nożnej w Piotrkowie. W tej ocenie nie jest odosobniony.
www.dziennik.plwww.dziennik.pl

Szereg kontrowersji w środowisku sportowym wywołuje ostatni podział prezydenckich dotacji na rozwój sportu tzw. kwalifikowanego. Większość klubów dostała bowiem znacznie mniej pieniędzy niż oczekiwało, inne - jak grający w drugiej lidze piłki nożnej kobiet UKS Przyjaźń - ani złotówki.

 

Klub istnieje od połowy ubiegłego roku, zajmuje piąte miejsce w tabeli II ligi. Zrzesza 60 zawodniczek, a otwarta niedawno szkółka przygotowuje 30 dziewczynek w wieku 9-11 lat. Prezes wystąpił o 60 tys. zł, ale szczęśliwy byłby, gdyby przyznano połowę. Nie ma nawet jednej dziesiątej. W odpowiedzi napisano tylko, że wniosek został rozpatrzony negatywnie. Ani słowa uzasadnienia.

- Wnioski rozpatrywała komisja, a prezydent zatwierdzał jej decyzje - tłumaczy Marta Skórka, p.o. rzecznik prezydenta. - W przypadku UKS Przyjaźń dotacji odmówiono z uwagi na krótki okres działalności klubu. Wsparcia nie dostały ponadto Miejski Szkolny Związek Sportowy, Piotrkowski Integralny Klub Tenisa Stołowego "Wobistal" i UKS Piotrcovia.

 

Skórka podkreśla, że cięcia dotacji to wynik szukania oszczędności w budżecie i wszystkie kluby dostały mniej niż chciały. Kluby wystąpiły łącznie o prawie 1,5 mln zł, przyznano im zaś w sumie 565 tys. zł.

Tadeusz Janusz jest przekonany, że o braku dotacji zdecydowały jednak względy zgoła inne niż sportowe...

- Prezydent mnie unika, odkąd powiedziałem publicznie, że miasto przestało wspierać moje działania po tym, jak odmówiłem wstąpienia do Prawicy Razem - uważa Janusz.

 

Dodaje, że ze strony miasta są tylko opłaty (np. za wynajem sali), a trudności piętrzą się nawet z boiskiem na treningi. Natomiast pieniądze klub ma tylko od sponsorów, którym zależy, by nie przestał istnieć.

- Jeśli ja w czymś biorę udział, jest to przez miasto ukrócane, pomniejszane, a nawet zabierane [na międzyosiedlową ligę piłki nożnej miasto nie miało pieniędzy dla Janusza, jej prowadzenie przejął OSiR - przyp. red.], żebym nie mógł nic zrobić społecznie - uważa szef UKS Przyjaźń. - Właściciele firm powiedzieli, że oni płacą podatki do miasta i miasto jest też po to, żeby pomagać takim inicjatywom.

- Źle się dzieje wokół sportu piotrkowskiego - komentuje poseł Artur Ostrowski. - Obiekty sportowe zamykane są przed sportem, a przecież powinny stać otworem.

 

Największe dotacje prezydenta na 2009 rok dostały Focus Park-Kiper (130 tys. zł), MKS Piotrcovia (130 tys. zł) oraz KS Concordia (120 tys. zł). Atletyczny Klub Sportowy dostał 35 tys. zł, co jest ułamkiem dotacji ubiegłorocznej. Najniższe dotacje (po 3 tys. zł) otrzymały uczniowskie kluby tenisowe.

 

Marek Obszarny POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (36)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

hm... ~hm... (Gość)10.04.2009 21:28

A kto to właściwie jest ten jakiś Pan Janusz?....

00


PR ~PR (Gość)09.04.2009 22:49

ojej początki były chyba inne :)


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)09.04.2009 22:46

ojej: Na szczęście Polska, to nie USA, gdzie złodzieja nie można nazwać złodziejem, tylko uczciwym inaczej.
Pewnie jesteś z otoczenia Krzysztofa I Pobożnego i boli Cię nazywanie prawdy po imieniu.
Trudno wymagać od rzetelnego dziennikarza, żeby nie pisał o kolejnym przypadku złej decyzji prezydenta tylko dlatego, że wcześniej opisał więcej takich przypadków.

00


obserwator ~obserwator (Gość)09.04.2009 21:46

Promujcie państwo krętaczy z prawicy panów Kszysztofa pobożnego , Maraina B., Tomasza S. i tego typu ludzi .Ludzi uczciwych nie możecie promować , gdyż są przeciwnikami w/w.A tak na marginesie to nikogo nie promujecie , tylko rzetelnie wykonujecie swoja prace .Przedstawiacie rzetelną prawde o układach i krętacwie ludzi z układu rządzącego.

00


ojej ~ojej (Gość)09.04.2009 20:06

i naprawde niewazne kogo mam na mysli... po prostu ubolewam, ze w tej nie zawsze uzasadnionej krytyce prezydenta piszecie o czyms takim. zapomnieliscie sie panstwo w tych atakach. nie zawsze sa one uzasadnione, naprawde wiele osob tak mysli. i przez to tracicie cos, co dla mediow jest bardzo wazne WIARYGODNOSC. zycze powrotu zdrowego podejscia do zawodu dziennikarza.

00


ojej ~ojej (Gość)09.04.2009 19:34

prosba-nie promujcie ludzi o podejrzanej reputacji...

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)09.04.2009 15:49

sportowiec:
Popieram. Przykładowe zadanie dla posła Ostrowskiego: doprowadzić do możliwości karania zaśmiecaczy naklejających ogłoszenia w miejscach do tego nie przeznaczonych: drzewa, słupy energetyczne i telefoniczne, przystanki autobusowe, klatki schodowe, itp.
Obecnie Straż Miejska twierdzi, że jeżeli nie złapią takiego delikwenta na gorącym uczynku, to nic mu nie mogą zrobić - nawet największemu zaśmieczaczowi - firmie Provident.

00


sportowiec ~sportowiec (Gość)09.04.2009 14:40

Posłowie z różnych partii to niech się interesują zmianami ustaw i prawa dla jego uproszczenie i jasnośći, a nie jakimś sportem, ławeczką w parku czy dachem w bibliotece. Od tych spraw są radni i jednostki. Panie i panowie posłowie i senatorowie lepiej niech obniżą podatki i zostawią pieniądze w kieszeniach i torebkach obywateli. Każdy indywidualnie będzie wiedział na co wydać własne ciężko zarobione dochody wydać, a nie decydować będą politycy i urzędnicy na zasadzie: "temu damy mało, bo nie nasz ale może się przyda, temu damy maksa bo nasz, a tamtemu nie damy w ogóle bo nie nasza opcja". Państwo niech więcej zostawia zarobków u ludzi, każdy sam będzie wydawał swą krwawicę jak mu będzie odpowiadać. Czy to jest tak skomplikowane i trudne do zrozumienia i tym bardziej wykonani.

00


obserwator ~obserwator (Gość)09.04.2009 07:05

Tak jak by stała tam pani Radziszewska , to by był s PO , a jak pan Maciarewicz to z PIS. Jak pokazał się poseł z SLD ,żywo zainteresowany rozkładaniem piotrkowskiego sportu na łopatki to , już jesty z SLD.A czy oprócz tych zdięć zauważyliście też reportaż z zakończenia halowej MLPN i tam byli wszyscy ze wszystkich ugrupowań. Zostało pokaze jak to brak doświadczenia i profesjonalizmu oceniali sami najbardziej zainteresowani , dzieci i dorośli biorący udział w zaodach. To swiadzy o pracy jaką wykonuje pan T.Janusz dla dobra naszych dzieci , i nie zapomina o dorosłych. Ukoronowaniem całej jego pracy była przyznana nagroda prezydenta "Społecznika roku".Oczymś to świadczy , czy tu niewidać zagrywek osobistych przeciwko pau T. Januszowi. Temat do przemyśleń

00


antek ~antek (Gość)08.04.2009 22:09

Czy ktoś jeszcze wierzy w uczciwość miejskich urzędników rozdzielających środki? Jeśli tak, to proponuję poznać klucz przyznawania stypendiów sportowych. Żenada i wstyd, a właściwie brak wstydu.

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat