"Dość pracy za grosze" - protest śniadaniowy przed gmachem piotrkowskiego sądu

Strefa FM Środa, 30 stycznia 2019103
Punktualnie o godzinie 12.00 podczas 15-minutowej przerwy śniadaniowej przed budynek sądu w Piotrkowie wyszło około 40 pracowników administracyjnych. Walczą o podwyżkę wynagrodzeń.

Ładuję galerię...

Protest przeciwko niskim płacom odbywa się póki co podczas przerw śniadaniowych, co nie wpływa na pracę piotrkowskiego sądu. Pracownicy administracyjni liczą na podwyżki, ponieważ zdecydowana większość zarabia od 2000 do 2200 zł netto. - Walczymy o 1000 zł podwyżki na każdy etat - tłumaczy Artur Dąbrowski, przewodniczący Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Sądów Okręgu Piotrkowskiego. - Ministerstwo potwierdziło nam to, co było zagwarantowane rok temu, czyli 200 zł podwyżki, jednak my się na to nie godzimy. Nasze zarobki są na bardzo niskim poziomie w porównaniu do innych grup w wymiarze sprawiedliwości. Praca jest bardzo odpowiedzialna. Jesteśmy personelem pomocniczym i możemy się porównać do pielęgniarek, które są w szpitalach. Bez naszej ciężkiej pracy sądy po prostu nie istnieją - mówi A. Dąbrowski.

 

Protest trwać będzie codziennie, do skutku. Jak tłumaczy nam jego organizator, obecnie prowadzony jest pierwszy etap, który ma na celu zasygnalizowanie problemu niskich zarobków pracowników administracji w sądownictwie. Chcieliby także, aby forma protestu nie wpływała na funkcjonowanie piotrkowskiego sądu. Zaplanowane są także kolejne rozmowy w ministerstwie. 


Nie był to jedyny protest administracyjnych pracowników sądów w naszym regionie. Podobna akcja prowadzona jest w Opocznie, niebawem dołączyć mają sądy z Radomska i Bełchatowa. 


Zainteresował temat?

4

7


Zobacz również

Komentarze (103)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Henio ~Henio (Gość)03.02.2019 19:51

BO my żyjemy za karę ! Utrzymanie więżnia kosztuje 4-tys. złotych. Jakis żart rządu ?

31


as ~as (Gość)03.02.2019 16:05

pracownicy Sadu Piotrkowskiego sa nie mili nie uprzejmi Państwo w Państwie Jestescie dla Ludzi My Petenci tego oczekujemy Skandal zeby cos załatwić

42


gość ~gość (Gość)03.02.2019 14:37

Ten protest to chyba jakiś żart! Pracujecie od poniedziałku do piątku, macie 13 pensje, premie, nagrody, a odpowiedzialności zadnej. Każdy kto umie czytać i pisać może zająć takie stanowisko i to jest ciężka praca??? Większą część dnia nic nie robicie i twierdzenie że 2000-2200 netto to mało?
Mało to zarabia policjant, pielęgniarka itd.

73


aaaa ~aaaa (Gość)03.02.2019 14:27

Ile razy by człowiek tam nie był to pracownicy Sądu są niemili a wręcz chamscy. Nic się nie da tam załatwić. Jest wiele innych cięższych zawodów, gdzie ludzie mają 2000zl na rękę a ryzykują życiem i swoim zdrowiem a podwyżek nie mają i nie strajkują

93


gość ~gość (Gość)02.02.2019 19:35

Pracowałem przez 2 miesiące jako protokolant. To było jak spełnienie marzeń. Odszedłem na własne żądanie, sędziowie pomiatają zwykłymi pracownikami

40


gość ~gość (Gość)02.02.2019 09:15

Niech przyjda do pracy w szpitalu i popracuja jako pielęgniarka to moze im się oczy otworzą .Jak mozna porównywać te dwa zawody ?skandal

72


gość ~gość (Gość)01.02.2019 22:20

Pielęgniarka powinna zarabiać 7 tys przynajmniej praca niestety praca nieporównywalna my pracujemy złudzenia i dokumentacja a personelem pomocniczym to są salowe i opiekunowie.

21


as ~as (Gość)01.02.2019 22:16

Żenada i nie rubstwo pojdziesz załatwic sprawe a panie wysyłaja od pokoju do pokoju za co te pieniadze chcecie

70


gość ~gość (Gość)30.01.2019 20:30

Ci co tu krytykuja dlaczego nie przyjda pracować do sądu? Zapraszam. Niedługo pewnie będą konkursy. Potrzebne wykształcenie wyższe i biegła obsługa komputera. Bo jak idziesz protokołów na salę rozpraw to musisz 8 godz. siedziec non stop skupionym, więc gorzej niż w markecie na kasie. W dodatku musimy obsługiwac kilka systemów i portali internetowych. Więc musimy posiadać umiejętności informatyków. przerzucamy tony akt jak w magazynach. Duża część z nas zarabia netto 1500 zł. Nie mamy kiedy zjeść. Spraw sądowych jest coraz więcej. A po 30 latach pracy ma się netto 2500zl na stanowisku kierowniczym. Dlaczego Wy nie zrezygnujecie ze swojej pracy w fabrykach. Bo przy niskim wykształceniu nigdzie indziej się nie nadaje do pracy. I nie porownujcie pracy w sądzie z pracą w Urzędzie pracy. Bo to jest jak dzień do nocy. Pracujemy po godzinach bez dodatkowego wynagrodzenia. W weekendy kiedy sąd musi orzec o areszcie to protokolant siedzi kilka godzin i nie może w dokumentach pomylić nawet jedna cyferke czy literke. No to kto się zgłasza do pracy w sądzie? Jest to wielka odpowiedzialność i stres.

1420


gość ~gość (Gość)01.02.2019 19:54

No budowach też sie?
Terminy gonią a wy co?
Latanie picie sklepach piwko wodę?

01


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat