Tym razem z inicjatywą powołania tego typu placówki wystąpił jeden z piotrkowskich radnych podczas posiedzenia Komisji Zdrowia Rady Miasta. Obecnie osoby upojone alkoholem, które nie są w stanie o własnych siłach dotrzeć do domu, trafiają do szpitala, przychodni czy policyjnej izby zatrzymań. Zdaniem Przemysława Winiarskiego utworzenie izby wytrzeźwień jest koniecznością.
- Utworzenie w Piotrkowie izby wytrzeźwień usprawniłoby pracę policji, Straży Miejskiej, noclegowni i szpitali – powiedział radny Przemysław Winiarski. Wiceprezydent Andrzej Kacperek stwierdził, że nie rozwiąże to problemu. - Poza tym koszty utrzymania izby wytrzeźwień wyniosłyby ok. 1,5 mln złotych – czyli tyle, ile w tej chwili mamy wpływów z akcyzy na rozwiązywanie problemów alkoholowych – zaznaczył. Rację przyznał mu pełnomocnik prezydenta – Marek Krawczyński.
Zdania mieszkańców Piotrkowa są na ten temat podzielone. - Dla takich „typów” jak my taka izba nie jest potrzebna – mówi piotrkowianin. - A kto tu pije? Mieszkam tutaj tyle lat i nie widzę pijanych – dodaje drugi. - Nieraz się każdemu zdarzy wypić, nawet porządnemu człowiekowi - dlatego izba powinna powstać – stwierdza kolejny mieszkaniec.
Czy służby prezydenta uznają, że izba wytrzeźwień jest potrzebna? O tym przekonamy się, gdy włodarze rozpatrzą wniosek radnego Winiarskiego.
- Sylwestrowa Potańcówka. Przywitaj Nowy Rok w Piotrkowie!
- Jak zmieniły się drogi krajowe województwa łódzkiego w 2024 roku
- Przyszłość systemu ciepłowniczego Piotrkowa
- Mieszkańcy tłumnie odwiedzają szopkę w Klasztorze oo. Bernardynów
- W Piotrkowie upamiętnią bohaterów Powstania Wielkopolskiego
- Zderzenie pojazdów na Sikorskiego. Sprawca oddalił się miejsca zdarzenia
- Harcerze 37. drużyny harcerskiej "Wilki" wraz z OSP przygotowali paczki na święta
- Betlejmskie Światło Pokoju dla piotrkowskich policjantów
- Już połowa Polaków pomaga potrzebującym w święta