Czwarta porażka Piotrkowianina

Niedziela, 25 września 201637
Piłkarze ręczni Piotrkowianina nadal bez wygranej w Superlidze. Nasza drużyna przegrała z Sandrą Spa Pogonią Szczecin 25:28 (13:14) w spotkaniu czwartej kolejki sezonu 2016/2017. O porażce zdecydował brak skuteczności w najważniejszych momentach meczu.
fot.piotrkowianin.plfot.piotrkowianin.pl

To był zupełnie inny mecz niż pierwsze spotkanie Piotrkowianina we własnej
hali z Wybrzeżem Gdańsk. Nasza drużyna toczyła w pierwszym kwadransie
wyrównany bój, a w 17. minucie prowadziła nawet 9:6. Wydawało się, że ma
mecz pod kontrolą. Zespół ze Szczecina bardzo szybko odrobił jednak straty,
a do szatni zszedł z jednobramkowym prowadzeniem - 14:13.

W drugiej połowie nadal trwała wyrównana walka. Przyjezdni prowadzili 1-2
bramkami, a nasza drużyna nie wykorzystała kilku szans na dojście do remisu.
Najważniejsze okazało się kilka błędów w końcówce spotkania. Pogoń objęła
prowadzenie 27:24 i ostatecznie wygrała 28:25.

- O naszej porażce zdecydował brak skuteczności. Było blisko dojścia do
remisu, ale zamiast doprowadzić do wyrównania to rywal odskakiwał nam po
szybkich kontrach na dwie bramki. Również w obronie nie zagraliśmy dobrze.
Płacimy frycowe - powiedział trener Piotrkowianina Rafał Przybylski.

- Było znacznie lepiej niż w meczu z Wybrzeżem. Zabrakło jednak zimnej
głowy w najważniejszych momentach. Musimy podnieść głowy i szukać punktów w
kolejnych spotkaniach - również tych wyjazdowych. Gramy dalej - dodał
zdobywca siedmiu bramek Tomasz Mróz.

MKS Piotrkowianin - Sandra Spa Pogoń Szczecin 25:28 (13:14)

MKS Piotrkowianin: Schodowski, Procho, Banisz - Mróz 7, Woynowski 2,
Góralski 1, Nastaj 2, Makowiejew 5, Tórz 2, Pacześny 6, Wędrak, Krawczenko.
Karne: 4/5
Kary: 12 min (Tórz x3, Pacześny, Krawczenko, Makowiejew)

Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa), Bogdan Lemanowicz (Łąck). Widzów:
700


Zainteresował temat?

1

3


Zobacz również

reklama

Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

obserwator ~obserwator (Gość)25.09.2016 11:29

Mecz walki. Za dużo bramek rzucił kołowy ze Szczecina, bardzo łatwo wychodził na pozycję bez krycia. Nas grali czasami na dwa koła i nie stwarzali z koła sytuacji. Tak w ogóle to mieliśmy bardo krótką ławkę, w szczególności na rozegraniu. Po czerwonej kartce dla Marcina graliśmy tylko jednym składem na rozegraniu. Nie wiem dlaczego nie grali Zińczuk, Iskra i nie gra Surosz. Kilka bardzo dobrych wejść Makowiejewa. Mróz grał cały mecz i bez zmiany w drugiej połowie było nu już ciężko. Cóż trzeba grać dalej, sezon jest długi i mieć nadzieję na lepsze wyniki.

21


tarot ~tarot (Gość)25.09.2016 14:47

BALONIE. Znów pekłęś.

12


mok ~mok (Gość)25.09.2016 12:10

To fakt, w najważniejszych momentach w drugiej połowie nie trafialiśmy w 100 % sytuacjach! Po czym traciliśmy bramki (można powiedzieć za dwa punkty). Druga sprawa jest taka, że Pogoń przyjechała zdziesiątkowana...Widzieliście ich skład? Jeśli z taką drużyną, która w swoim składzie ma 3 zawodników z podstawowego składu nie wygrywamy u siebie to...znaczy że jest bardzo źle! Ale tak się zastanawiam, że wina nie do końca leży po stronie naszych zawodników. Zarząd ściągnął 6 nowych !!!!!!! Po co tylu? Z kielcami chłopaki grali składem z 1 ligi i co ? Wystarczyło zamiast tych 6 na których wydajecie grube pieniądze, a którzy nie wnoszą nic nowego i nie podwyższają tej jakości gry z poprzedniego sezonu ściągnąć 3 - 4 porządnych z doświadczeniem za te same pieniądze - wtedy na pewno ktoś by przyszedł! Wiem, że prezencja też jest fajna ale lepiej stawiać na jakość! O trenerze nawet nie będę się rozpisywał bo i tak za chwilę przeczytamy, że został zwolniony - w końcu! Powodzenia chłopaki! Już niebawem będą pierwsze punkty!

61


sponsor ~sponsor (Gość)25.09.2016 11:42

proszę o wyemitowanie mojej wypowiedzi z przed 3 godzin bo naprawdę się wycofam ze sponsorowania tej dyscypliny sportowej z góry dziękuje

42


bravo bravo ~bravo bravo (Gość)25.09.2016 10:02

Panom z Piotrkowa chyba sztab zapomniał odpiąć obciążenia z nóg. Brak szybkości ociężałość i duża przewidywalność to główna przyczyna kolejnej porażki. Panowie ze Szczecina duża kultura gry, konsekwencja i wykorzystywanie każdego błędu Piotrkowianina. Podania do koła z środka w ten sam sposób doszły kilkanaście razy co kończyło się golem ,karnym lub jeszcze karą. Szkoda że trener jeden drugi czy trzeci , kiero czy maser 1 czy maser 2 nie potrafią reagować na bieżąco w trakcie spotkania, co pokazał Zydroń.

50


katon ~katon (Gość)25.09.2016 09:41

Balon, Balon, Balon - balon pękł na naszych oczach po raz czwarty, nie ostatni. Po co było go tak dmuchać?

43


januszek ~januszek (Gość)25.09.2016 09:17

Zaraz odezwą się obrońcy moralności i wielcy znawcy sportu w naszym mieście. 4 mecze i 4 przegrane mecze. Do Piotrkowa przyjeżdża zespół, który jest absolutnie w zasięgu, bez kilku podstawowych zawodników i wywozi ze sobą 2 punkty. Nie widzę, by było lepiej niż w meczu z Wybrzeżem, nie widzę zdecydowanej poprawy w grze, 40 minut dobrej gry w Kielcach, to za mało.Bardzo dobra postawa w bramce bramkarza ze Szczecina, kilka kontrowersyjnych gwizdków sędziowskich i się główki panów piłkarzy ręcznych zagotowały, w efekcie kolejny przegrany mecz. Ale nie martwmy się na zapas, z ligi nikt nie spada. Teraz może być już tylko lepiej, choć na kontach bankowych trochę gorzej. Panie prezesie Z. zapraszamy do akcji. Z oceną zawodników się wstrzymam, bo potrzebuję na to minimum jednej rundy.

21


Bujaka ~Bujaka (Gość)25.09.2016 09:17

Czapczyk czytający z laptopa i co chwila proszący się o doping to większa żenada niż słupy zasłaniające pół boiska.
Dajcie mi jego numer konta przeleje mu te 100 zł niech pojedzie do Kielc albo do Płocka i posłucha jak spiker nie nudzi.

43


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat