- Usługi stomatologiczne są w Polsce drogie, jeśli weźmiemy pod uwagę wysokość naszych zarobków. Dodatkowo na wzrost cen zabiegów dentystycznych w ostatnim czasie wpłynęła inflacja. Dlatego dla wielu osób możliwość zaoszczędzenia kilkunastu lub więcej procent na pakiecie kilku usług dentystycznych może być wystarczającym argumentem, by pojechać do innego, mniejszego miasta. Na taki krok w poszukiwaniu oszczędności decyduje się coraz więcej osób – mówi Ewelina Kozłowska, ekspert rankomat.pl.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w kwietniu 2024 r. za usługi dentystyczne trzeba było zapłacić o 9,2% więcej niż przed rokiem. To nic, bo w okresie marzec 2023 – kwiecień 2022 koszty wizyty u stomatologa poszły w górę o ponad 15%. Jeśli zestawimy ze sobą te dwie wartości, to okazuje się, że w ciągu dwóch ostatnich lat koszt zabiegów dentystycznych zdrożał o blisko jedną czwartą.
Dynamika wzrostu cen usług stomatologicznych jest zbliżona do wzrostu cen pozostałych usług medycznych (np. usługi lekarskie zdrożały w kwietniu w ujęciu rocznym o 9,7%). Różnica jest w tym, że dostęp do publicznej opieki stomatologicznej jest ograniczony. Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli w ostatniej dekadzie liczby gabinetów stomatologicznych, które decydują się na podpisanie umowy z publicznym płatnikiem spadła o 38%. Refundowanie przez NFZ tylko niektórych zabiegów, długie kolejki oraz leczenie z użyciem materiałów gorszej jakości sprawia, że tylko niewielki odsetek Polaków decyduje się na korzystanie z publicznej stomatologii. Alternatywą jest wizyta w prywatnym gabinecie. I tu zaczyna się kręta droga przez duże różnice w cenach.
Leczenie zębów za granicą
Według danych Medicaltravelmarket.com Polska znajduje się w pierwszej dziesiątce najchętniej odwiedzanych państw szukających tańszych usług dentystycznych poza granicami swojego kraju. W rankingu konkurujemy z Czechami, wyżej uplasowały się Węgry, a na czele zestawienia znalazła się Hiszpania – w tym kraju najczęściej zęby leczą Brytyjczycy, Irlandczycy, Niemcy, a nawet Amerykanie. Jak wynika z danych PwC, przed pandemią turystyka dentystyczna systematycznie zyskiwała popularność i rosła w tempie od 10 do 15 proc. r/r. Po chwilowym przestoju dynamika ta powraca na podobne tory.
za rankomat.pl