Cały proces będzie trwał co najmniej kilka dni.
- Najpierw zamontowaliśmy pompę głębinową, układ rurowy i rurociąg, a następnie przystąpiliśmy do pompowania wody z wydajnością wynoszącą 180 m3 na godzinę. Na bieżąco będziemy mierzyć ilość pompowanej wody oraz wysokość lustra wody, zarówno w tej, jak i w sąsiadujących studniach, żeby ustalić w jaki sposób na siebie oddziałują. Przy okazji wykonamy też pomiary geofizyczne, aby określić stan fizyczny studni – powiedział Michał Śmiałkowski, reprezentujący łódzki Zakład Studniarski Leopold Śmiałkowski.
Następnie wszystkie dokumenty zostaną złożone w Urzędzie Marszałkowskim. Wyniki będą także potrzebne do tego, aby uzyskać m.in. niezbędne pozwolenie wodnoprawne. Urząd czeka też na pozwolenie na budowę.
- Chcemy zakończyć te prace jak najszybciej, dlatego oczywiście aneksujemy obowiązującą umowę z wykonawcą, ponieważ przestój nie wynikał z jego winy. Od ponad roku mamy projekt budowlany dot. ujęcia wody w Uszczynie, dlatego jeśli w grudniu uzyskalibyśmy pozwolenie na budowę, bylibyśmy w stanie ogłosić postępowanie przetargowe w tym samym miesiącu, aby na początku przyszłego roku rozpocząć budowę – dodał Jarosław Miller, dyrektor Miejskiego Zarządu Komunalnego w Sulejowie.
Kłódki, które na włazie założyli pracownicy Piotrkowskich Wodociągów i Kanalizacji zostały wcześniej zdjęte i odpowiednio zabezpieczone.
- Dysponujemy niezbędnymi pozwoleniami i decyzjami – m.in. z Ministerstwa Klimatu, Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego, dlatego wysłaliśmy do pana prezydenta miasta Piotrkowa Trybunalskiego – Krzysztofa Chojniaka - maila, aby umówić termin przekazania kłódek, miałem nadzieję, że to nastąpi jak najszybciej, ale nadal nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Mogliśmy tego wszystkiego uniknąć i ujęcie prawdopodobnie już by dzisiaj stało, gdyby prezydent w listopadzie ubiegłego roku uznał i uszanował decyzję wojewody łódzkiego, który już w listopadzie ubiegłego roku wydał prawomocną decyzję, z której wynika, że działka nr 146, na terenie której znajduje się studnia, jest w zarządzie Lasów Państwowych, co zostało potwierdzone w księdze wieczystej. Wojewoda stwierdził ponadto, że odwiert jest trwale związany z gruntem, a więc również jest w zarządzie Skarbu Państwa. Z kolei gmina Sulejów dzierżawi tę działkę od Lasów Państwowych – podsumował Wojciech Ostrowski, burmistrz Sulejowa.