Piotrkowianie rozstrzygnęli niedzielny mecz już w pierwszej połowie, rewanżując się tym samym swojemu rywalowi za jesienną porażkę, wówczas ulegli Victorii 0:3.
- Mecz w Woźnikach zupełnie nam nie wyszedł, dzisiaj natomiast spotkanie ułożyło się dla nas znakomicie, szybko bowiem uzyskaliśmy prowadzenie, by w 20 minucie prowadzić już 2:0 - mówi Paweł Płomiński, trener piotrkowskiego zespołu. - To dawało nam komfortową sytuację w dalszych minutach spotkania, zawodnicy z Woźnik, bowiem by zachować matematyczne szansę na wyprzedzenie nas w tabeli musieli pokusić się o komplet punktów. Nieco to jednak nas uśpiło i nasza gra nie była już tak płynna, lecz szarpana i wiele w niej było niepotrzebnych strat. Jednak zwycięstwo nie było zagrożone, choć goście kilka razy groźnie nas skontrowali. Nasi zawodnicy dzięki tej wygranej zapewnili sobie drugie miejsce w tabeli, dające prawo gry w barażach o awans do klasy A. Ponadto nadal mają matematyczne szanse na zajęcie pierwszego miejsce. W ostatniej kolejce jednak muszą wygrać na wyjeździe z rezerwami Pilicy Przedbórz, jednocześnie licząc na porażkę prowadzącej w tabeli Polonii Gorzędów, która u siebie zmierzy się z Włókniarzem Zelów - podsumowuje Paweł Płomiński.
W ostatniej kolejce wszystkie mecze rozpoczną się w niedzielę, 9 czerwca o godz. 13.00.
UKS Concordia 1909 Piotrków Trybunalski 3:0 (3:0) Victoria Woźniki
(Bramki zdobyli: Jakub Kępski - 2 i Hubert Górski)
UKS Concordia 1909 Piotrków Trybunalski: Troszok (88' Grzegorczyk) - Kwaśniak (55' Mucha), Adamczyk, Górski, Ryszka (80' Lisman), Niepsuj (70' Warcholiński), Cieślak, Bujakowski, Kępski (82' Maluga), Bora (84' Kuźnicki), Jędrzejczyk (72' Bąbski).